Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Suwalska Specjalna Strefa Ekonomiczna: kosztowna zmiana wiceprezesa

Helena Wysocka [email protected]
Józef Zbigniew Góralczyk jest odpowiedzialny m.in. za rozwój podstrefy suwalskiej. – Będę zabiegał o inwestorów – mówi.
Józef Zbigniew Góralczyk jest odpowiedzialny m.in. za rozwój podstrefy suwalskiej. – Będę zabiegał o inwestorów – mówi.
Suwalska Specjalna Strefa Ekonomiczna ma ponad milion złotych strat. Akcjonariusze, zamiast szukać oszczędności, zatrudnili nowego wiceprezesa. Poprzedniemu będą musieli wypłacić kilkadziesiąt tysięcy złotych odprawy.

Nowym wiceszefem spółki został Józef Zbigniew Góralczyk, który, podobnie jak prezes, jest działaczem PSL.

– Nie ma to nic wspólnego z podziałem łupów – zapewnia Wojciech Dzierzgowski, przewodniczący wojewódzkich struktur tej partii. – Wierzę, że kierownictwo strefy wyprowadzi ją na prostą.

Dobrze pracował, ale...

Zarząd SSSE zmienia się co parę lat. Wraz z tym, kto wygrywa kolejne wybory. O obsadzie kierowniczych stanowisk decydują bowiem przedstawiciele Skarbu Państwa, który ma większość akcji.

W ubiegłym roku został odwołany ze stołka prezes związany z PiS. Zastąpił go Bernard Maciulewski.

Na stanowisku wiceprezesa natomiast nic się nie zmieniło. W dalszym ciągu funkcję tę pełnił Leszek Dec, radny województwa podlaskiego oraz działacz Prawa i Sprawiedliwości. Jego trzyletni kontrakt wygasał w tym roku.

16 czerwca odbyło się walne zgromadzenie akcjonariuszy. Najpierw zarząd spółki otrzymał absolutorium za ubiegły rok, a później wiceprezes został odwołany. – Nie chcę tego komentować – mówi Leszek Dec.

Zastąpił go Józef Zbigniew Góralczyk.

– Przez ostatnie 16 lat pracowałem w budownictwie – mówi. – Zajmowałem kierownicze stanowiska.

Trzeba zapłacić odprawę

Kilka dni temu prezes strefy wystąpił do sejmiku wojewódzkiego z wnioskiem o wyrażenie zgody na zwolnienie Deca z pracy.

– Odwołanie z funkcji nie jest jednoznaczne z rozwiązaniem umowy o pracę – tłumaczy Maciulewski.

Podczas wczorajszego posiedzenia sejmiku radni wniosku nie rozpatrzyli. Dec przebywa bowiem na zwolnieniu lekarskim, a zgodnie ze statutem samorządu województwa, zainteresowany musi być obecny, gdy w jego sprawie zapadają decyzje. Wniosek ma być rozpatrywany w sierpniu.

Leszek Dec zarabiał około 14 tysięcy zł miesięcznie. Jeśli zostanie zwolniony w sierpniu, to spółka wypłaci mu kilkadziesiąt tysięcy złotych tytułem odprawy i wynagrodzenia. Tymczasem miniony rok SSSE zakończyła 1,2-milionową stratą.

Jarosław Słoma, sekretarz rady nadzorczej SSSE, nie chce rozmawiać o kosztownych, kadrowych roszadach. Twierdzi, że w ostatnim posiedzeniu rady nie uczestniczył i nic w tej sprawie nie wie.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny