Suwałki > Za tydzień wyrok w sprawie znanego aktora Zbigniewa B.

Rozpoczął się w styczniu, zakończył dzisiaj. Mowa o procesie znanego aktora Zbigniewa B. który przed suwalskim sądem odpowiadał za załatwienie prawa jazdy kategorii B i E. Prokurator zażądał dla aktora roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata oraz 1200 złotych grzywny. Sąd ogłosi wyrok za tydzień. Takiej samej kary śledczy domaga się dla znajomego aktora, przedsiębiorcy z Warszawy, który również zasiadł na ławie oskarżonych. Dla trzeciego oskarżonego - byłego egzaminatora zsuwalskiego WORD - roku i czterech miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu, trzyletniego zakazu wykonywania zawodu i grzywny. Żaden z mężczyzn nie przyznał się do winy. Oskarżony aktor poprosił sąd o uniewinnienie. Zbigniew B, pojawiający się ostatnio w serialu "Barwy szczęścia", potrzebował prawa jazdy uprawniającego do kierowania autem z przyczepką. Zdaniem prokuratury dogadał się ze znajomymi z Suwalszczyzny i w konsekwencji ani on, ani jego znajomy z Warszawy nie uczestniczyli w kursie i egzaminie. Początkowo potwierdził to właściciel szkoły kierowców z Augustowa. Potem wycofał swoje wcześniejsze zeznania. Proces aktora trwał od stycznia. Zwykle sąd wyznaczał dwudniowe rozprawy.