Jego żona była w przeszłości redaktorem naczelnym „Tygodnika Suwalskiego”, dziennikarką „Gazety Współczesnej” oraz kierownikiem suwalskiego oddziału „GW”.
To właśnie Ireneusz S., pisarz i były dziennikarz, poinformował o śmierci kobiety. Było to 21 kwietnia rano. Po kilku dniach mężczyzna został zatrzymany. Śledczy, po uzyskaniu wstępnych wyników sekcji zwłok, doszli do wniosku, że zgon 64-latki nie nastąpił z przyczyn naturalnych, a za sprawą działania osób trzecich. Suwalczanka miała zewnętrzne i wewnętrzne obrażenia ciała.
- Mężczyzna usłyszał zarzut spowodowania uszkodzeń ciała, które doprowadziły do śmierci pokrzywdzonej - informuje Joanna Orchowska, Prokurator Rejonowy w Suwałkach. - Z uwagi na obawę matactwa i zagrożenie surową karą (od 2 do 12 lat więzienia - przyp. red.) do sądu został skierowany wniosek o tymczasowe aresztowanie podejrzanego na okres 2 miesięcy.
Sąd go uwzględnił.
Trwa śledztwo. Prokuratura czeka na kompleksową opinię z sekcji zwłok, która może być gotowa za miesiąc. Weryfikuje też wersję wydarzeń przedstawioną przez podejrzanego. Ta jest sprzeczna z dotychczas zgromadzonym materiałem dowodowym.
WIDEONEWS: Magazyn Informacyjny 26.04.2018
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?