W poniedziałek, około godziny 22, kierowca forda przyjechał ze znajomym do przyjaciółki. Kiedy wysiadł z auta, jego kolega ukradł mu samochód. Po dwóch godzinach właściciel pojazdu poinformował o kradzieży policję.
Po kilkunastu minutach od zgłoszenia, na obrzeżach Osiedla Północ, policjanci odnaleźli samochód i śpiącego w nim za kierownicą mężczyznę. Od 25-latka była wyczuwalna woń alkoholu. Badanie stanu trzeźwości wykazało ponad 0,6 promila alkoholu w jego organizmie.
Dodatkowo okazało się, że mężczyzna nie posiada uprawnień do kierowania pojazdem. Podejrzany trafił do aresztu, a pojazd na policyjny parking. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Zobacz też:
Pijany taksówkarz zatrzymany w Białymstoku. Uderzył w drzewo
Wypadki drogowe - pierwsza pomoc
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?