Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Suwałki. Na placu Konopnickiej może powstać wiele barów i kafejek

Tomasz Kubaszewski [email protected]
Suwałki. Na placu Konopnickiej może powstać wiele barów i kafejek
Suwałki. Na placu Konopnickiej może powstać wiele barów i kafejek
Aż osiem niewielkich barów może powstać przy placu Konopnickiej. To miejsce ma już wiosną tego roku tętnić życiem.

Zarząd Budynków Mieszkalnych, który administruje częścią kamienic znajdujących się przy placu, przymierza się do rozpisania przetargów na lokale komunalne w tym miejscu. 
Do rozdysponowania będą lokale znajdujące się na parterze różnych budynków. Jedne są większe, drugie mniejsze. Największy ma ponad 70 m kwadr. Według ZBM, część lokali znakomicie nadaje się na działalność gastronomiczną.

Suwalskie władze robią wszystko, by remontowany za wiele milionów złotych plac Konopnickiej tętnił w przyszłości życiem. Ta inwestycja jest finansowana zarówno z unijnej, jak i miejskiej kasy. Plac Konopnickiej stać ma się prawdziwym centrum Suwałk. To miejsce już zmieniło swoje oblicze, bo roboty dobiegają końca. Niemal cały teren został wyłożony kostką i płytami. Nawet pomnik Marii Konopnickiej przesunięto w inne miejsce. Części mieszkańców to się podoba, innym – nie. Ci ostatni narzekają szczególnie na to, że w związku z inwestycją wycięto sporo drzew.

Takie było jednak założenie. Plac ma stać się miejscem, gdzie odbywały się będą różnego rodzaju imprezy.
– Chcemy, aby było to swego rodzaju serce miasta, które cały czas pulsuje – mówią przedstawiciele władz.
Stąd bierze się pomysł, by przy placu powstało jak najwięcej różnego rodzaju barów. Niektóre z nich mają też wystawiać swoje ogródki.

Jak to wyjdzie w rzeczywistości, okaże się po przeprowadzeniu przetargów. Na razie pewna jest tylko, jak informowaliśmy wczoraj, restauracja Open Suwalszczyzna. Wiosną wystawić ma aż dwa ogródki.   

Martwa Ul. Kosciuszki 
Suwalskie władze starają się nie powtórzyć tego, co stało się na ulicy Kościuszki. Kosztem dużych unijnych pieniędzy wyremontowano tutaj znaczną część ulicy i przylegający do niej park. Po co? Aby życie w tym miejscu tętniło. Niemal jednocześnie miasto sprzedało znaczną część pobliskich kamienic. Ich właściciele powierzchnię wydzierżawiali najchętniej bankom. A te, jak wiadomo, szybko kończą pracę. W późnych godzinach popołudniowych Kościuszki więc zamiera. Publiczne pieniądze poszły więc w części na marne.  
 

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny