Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Supraśl. Restauracja Prowincja już otwarta [ZDJĘCIA]

krk
Prowincja jest czynna od poniedziałku do niedzieli  w godz. 12:00 – 23:00, ale jak zapewniają właściciele w miesiącach letnich restauracja będzie otwarta już od rana.
Prowincja jest czynna od poniedziałku do niedzieli w godz. 12:00 – 23:00, ale jak zapewniają właściciele w miesiącach letnich restauracja będzie otwarta już od rana. R. Robaczewski
22 kwietnia uroczyście przecięto wstęgę łącząca Dom Ludowy z „Prowincją”. Kultura połączyła się z wybitną kuchnią. Otwarcie uświetnił koncert zespołu „EtnoBand”, którego skład specjalnie na ten wieczór skompletowano z muzyków zespołów „Horpyna”, „Tuhaj bej” oraz „Romanca”.

Restauracja „Prowincja” to nowy punkt nie tylko na kulinarnej mapie Podlasia. Znajduje się w samym sercu Supraśla – w zabytkowym budynku Domu Ludowego. Jej właścicielami jest małżeństwo – Anna i Michał Arciszewscy. – Zawsze wiedzieliśmy, że kiedyś stworzymy taki obiekt, w którym każde z nas będzie mogło realizować swoje zainteresowania – twierdzą zgodnie. „Prowincja” jest więc miejscem, w którym kulinaria krzyżują się z kulturą.

Anna Arciszewska do tej pory pracowała w branży human resources, odpowiadała za rekrutację i rozwój pracowników w firmach handlowych. Michał Arciszewski to uznany szef kuchni, który do tej prowadził takie lokale jak „Makaron na Uszy” czy „Resto Bar Inna Bajka”. a wcześniej, jeszcze jako student miał okazję pracować w renomowanych poznańskich lokalach jak Delicja, hotelowa restauracja Blow Up Hall 5050 czy Bazar 1838. Uzyskał też nominację w konkursie „Kucharz – Odkrycie Roku” magazynu „Kuchnia”. Są mieszkańcami Supraśla.

Zobacz też:Bar Podlasie od czwartku znów otwarty. Nie poznasz teraz tego miejsca [ZDJĘCIA, WIDEO]

– Gdy tylko dowiedzieliśmy się o przetargu na lokal gastronomiczno-kulturalny w Domu Ludowym było jasne, że weźmiemy w nim udział. W odróżnieniu od męża jestem przyjezdna i jako taką zauroczył mnie sam budynek, jego historia i fakt, że przed laty funkcjonowało tam „Kino Jutrzenka” – opowiada Arciszewska. – Ja z kolei, będąc jeszcze uczniem Technikum Gastronomicznego, stawiałem tu pierwsze kulinarne kroki pod okiem Joanny Jakubiuk i Jarosława Dzienisa. A teraz jestem tu szefem kuchni – uśmiecha się Arciszewski.

Oboje twierdzą, że od samego początku oczywisty był dla nich pomysł na „Prowincję”. - Stawiamy na prostotę i swobodę – mówi Anna Arciszewska. - Zależy nam na tym, aby nasi goście odwiedzali nas ze swoimi przyjaciółmi i rodzinami, zasiadali przy stołach i wspólnie spędzali czas.
Zachętą do wspólnych rozmów mają być wyłożone na parapetach książki o tematyce filmowej i teatralnej, magazyny kulinarne czy literatura podróżnicza. - W najbliższym czasie planujemy wystawy prac lokalnych artystów oraz akustyczne koncerty ciekawych wykonawców. Chcemy, żeby „Prowincja” kojarzyła się nie tylko z dobrym jedzeniem, ale także interesującymi wydarzeniami kulturalnymi – planuje Arciszewska.

W „Prowincji” króluje poddana wariacjom kulinarnym szefa Michała Arciszewskiego kuchnia polska. Karta jest krótka, składa się z czterech przystawek i dań głównych, dwóch zup i trzech deserów na czele z tradycyjnie kręconym sękaczem. Karta ma zmieniać się co kilka tygodni, tak by nieustannie zaskakiwać gości spragnionych niebanalnych smaków. - Punktem wyjście karty jest kuchnia podlaska- mówi Arciszewski. - Chciałbym przypomnieć bogactwo lokalnych jak i sezonowych smaków, dlatego w moim menu jest np. stek z dzika na kaszy orkiszowej z jarmużem i szparagami czy bulion mięsny przygotowany na wywarze z kaczki z domowym bulionem.

Za projekt wnętrza „Prowincji” odpowiada architekt Przemysław Lipiński. Sala dla gości podzielona jest na dwie strefy: biało- szarą, industrialną i drewniano – ceglastą, bardziej rustykalną.

W części białej ustawione są białe stoły i krzesła, okna zostały oprawione również w białe ramy wykończone ciekawymi metalowymi blachami, które zasłaniają grzejniki. Po stronie drewnianej ustawione są długie drewniane stoły, które można ustawiać zgodnie z potrzebą. Mimo, że „Prowincja” już jest otwarta, wystrój lokalu wymaga dopracowania, jednak jak twierdzą właściciele, zależy im na tym, by klimat lokalu budował się wraz z odwiedzającymi go gośćmi, stąd kilka dni temu na ścianie została powieszona ikona sprezentowana przez proboszcza kościoła Świętej Trójcy w Supraślu, ks. Andrzeja Chutkowskiego czy ustawiono na barze figura anioła, którą przekazali Sylwia i Bartosz Abramowicz.

„Prowincja” połączona jest drzwiami z salą kinową Domu Ludowego, dlatego przy okazji imprez goście mogą swobodnie przemieszczać się między pomieszczeniami. - Zależy nam bliskiej współpracy z Centrum Kultury i Rekreacji w Supraślu. Dzięki uprzejmości jego dyrektora Adama Wojciecha Jakucia zorganizowaliśmy koncert „EtnoBandy”, czyli specjalnie na ten wieczór skompletowanego zespołu muzyków na co dzień grających w Horpynie, Tuhaj-bej i Romanca. Był to koncert uświetniający otwarcie „Prowincji” - kończą właściciele restauracji.

Prowincja jest czynna od poniedziałku do niedzieli w godz. 12:00 – 23:00, ale jak zapewniają właściciele w miesiącach letnich restauracja będzie otwarta już od rana.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny