Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Supraśl i Grabówka razem. Nabożeństwa się odbyły. Jedności wciąż nie ma [zdjęcia]

Julita Januszkiewicz
Julita Januszkiewicz
Modlitwa w intencji jedności gminy Supraśl
Modlitwa w intencji jedności gminy Supraśl Wojciech Wojtkielewicz
W środę w kościele i w cerkwi odbyły się nabożeństwa. W intencji gminy Supraśl. Minął rok od decyzji rządu, by jej nie dzielić. Władze dziękowały.

- Najpierw nas okradają, oszukują. A potem się modlą się, by im jak najwięcej zostało pieniędzy. Żeby separatystów szlag trafił - tak Tadeusz Karpowicz, sołtys wsi Grabówka komentuje to, że w supraskim kościele pw. NMP Królowej Polski odprawiono mszę. Modlono się też w tamtejszej cerkwi pw. św. Jana Teologa. W intencji gminy.

Czytaj też: Nowa gmina Grabówka: Protestują już wszyscy. I ci za podziałem gminy, i ci przeciw (zdjęcia, wideo)
Dzisiaj jest ważny dzień dla gminy Supraśl. Rok temu ważyły się losy naszej wspólnoty samorządowej - napisał na Facebooku Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla.

- Na moim profilu zachęciłem ludzi do przyjścia. Tych, którzy chcą się pomodlić i są wdzięczni za to, czego doświadczyliśmy w całym roku. Chcemy prosić Boga o jedność dla naszej gminy i zgodę, by mieszkańcy potrafili jednoczyć w realizacji wspólnych celów - podkreśla Radosław Dobrowolski.

Przypomnijmy, że 28 lipca 2015 roku rząd Ewy Kopacz zdecydował o powołaniu nowej gminy Grabówka. Miała zacząć funkcjonować 1 stycznia 2016 roku. Ale obecny rząd PiS zmienił decyzję poprzednika. Na nic się zdały protesty ludzi na rondzie we wsi Grabówka. Nowa gmina nie powstała. 28 grudnia 2016 roku minął rok od decyzji rządu Beaty Szydło. Odbyły się dwa nabożeństwa. W kościele i w cerkwi.

Kto mógł zapłacić za modły w kościele i w cerkwi przeczytasz na kolejnej stronie

- Zapłacił za nie burmistrz w podziękowaniu za to, że gmina Supraśl nie rozpadła się - uważa Tadeusz Karpowicz, jeden z inicjatorów odłączenia się kilku wsi od Supraśla.

Radosław Dobrowolski, burmistrz Supraśla zaprzecza: - To nieprawda - zarzeka się. - Parafia nie wystawia rachunków za usługę religijną. Absolutnie nie ma takiej opcji, żeby gmina jako instytucja zamówiła mszę świętą - odpiera.

Jeśli nie burmistrz, to kto wpadł na pomysł odprawienia nabożeństw?

- Mieszkańcy, którzy mają taką potrzebę. Jedni mają potrzebę spotkania przy rondzie, a inni spotkania w świątyni - ucina Radosław Dobrowolski.

Co innego mówi ks. Wojciech Kraśnicki, proboszcz parafii pw. NMP Królowej Polski w Supraślu.

- Msza to nasza ofiara księży pracujących w tej parafii. Za mszę świętą nie płaci się, a ofiarę składa ten, kto chce - przekonywał ks. Wojciech Kraśnicki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny