Supraśl. Drogą Kopna Góra - Łaźnie jeździ się fatalnie. Będzie przebudowa, ale za rok [zdjęcia, wideo]

- To droga żwirowa, która jest w opłakanym stanie. Może dlatego, że jest boczna. Jest pełna powybijanych dziur i dołów. Czasami latem dosypywany jest żwir, a potem przejeżdża tamtędy równiarka i wtedy, zwykle to kwestia kilku dni, sytuacja się poprawia. Tymczasem w Łaźniach jest Środowiskowy Dom Samopomocy, do którego taką złą drogą muszą dojeżdżać i jego pracownicy, i podopieczni na zajęcia. Ty nie chodzi tylko wygodę, ale również o bezpieczeństwo - mówi Tadeusz Wróblewski.

Dodaje, że trasą z Kopnej Góry do Łaźni, jeżdżą nie tylko samochody osobowe, ale i ciężarówki. Niedaleko jest Lipowy Most z hotelem i terenami do rekreacji, do którego przyjeżdża sporo gości, więc ruch jest jednak spory.

Czytaj również:

- W tamtej okolicy nie mieszka zbyt wiele osób, ale jednak ruch jest spory. Gmina Supraśl dba na przykład o drogi w Grabówce czy Nowodworcach, a ten teren jest zupełnie zapomniany. Są rządowe fundusze na remonty i budowy dróg, może uda się z nich skorzystać? Łaźnie to moje rodzinne strony, które często odwiedzam, więc za każdym razem wiedzę, jak stan tej drogi jest coraz gorszy - tłumaczy pan Tadeusz.

Jak nam jednak powiedział burmistrz Supraśla, nic w tej sprawie zrobić nie może, bo nie jest to droga gminna: - Nie jesteśmy jej zarządcą, więc nawet rozumiejąc problemy ludzi, w tej konkretnej sprawie, nic nie wywalczymy, bo to droga powiatowa - informuje burmistrz Radosław Dobrowolski.

Według pana Tadeusza, mieszkańcy próbowali zainteresować stanem drogi starostwo powiatowe w Białymstoku. Na początku zeszłego roku sołtys Łaźni wysyłał do wysyłał starostwa pisma z prośbą o remont. Otrzymał odpowiedź, że wtedy było to niemożliwe, droga Kopna Góra - Łaźnie nie została ujęta w planach inwestycyjnych.

Czytaj również:

- Niestety, na razie możemy tę drogę wyrównywać i robimy to na bieżąco. A dokładniej będziemy mogli zająć się ją w przyszłym roku i będziemy to inwestycją, którą będzie wymagała współpracy ze starostwem sokólskim. Teraz, gdy budżet jest zamknięty, nie ma pieniędzy na opracowanie projektu przebudowy. Chcemy pomagać naszym mieszkańcom, ale dróg żwirowych takich, jak ta z Kopnej Góry do Łaźni mamy aż 230 km, na 1,1 tys. km, którymi zarządzamy. W dodatku, zwykle przy takich inwestycjach pojawiają się sprawy własności gruntu, które potrafią nieźle skomplikować i wydłużyć nie tylko realizację, ale i samo planowanie takiej inwestycji - wyjaśnia starosta powiatu białostockiego Jan Perkowski.