Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Superszybka kolej i uparty kierowca. Tak podróżuje się na igrzyskach w Pekinie

Daniel Ludwiński
Daniel Ludwiński
Areny igrzysk w Pekinie rozrzucone są w trzech dość daleko oddalonych od siebie strefach. Z leżącego w górach Zhangjiakou do Pekinu jest około 200 kilometrów, więc żeby dziennikarze mieli możliwość sprawnego przejazdu między strefami, czekają na nich pociągi China Railway High-speed. Podróż rzeczywiście jest szybka, co nie znaczy, że przebiega bez przygód.

Korespondencja własna z Pekinu

Aby w ogóle móc pojechać chińską szybką koleją zależy zarejestrować się w specjalnej aplikacji i zarezerwować miejsce na konkretny dzień i konkretną godzinę. W trakcie igrzysk połączenia odbywają się naprzemiennie - raz kursuje pociąg olimpijski, a raz przeznaczony dla zwykłych mieszkańców. Przez niemal cały czas trwania olimpijskiej rywalizacji dla mediów przygotowanych będzie siedem par pociągów dziennie kursujących z Zhangjiakou (narciarstwo klasyczne i snowboard) przez Yiangyi (narciarstwo alpejskie, bobsleje) aż do Pekinu. Wyjątek zrobiono dla dnia ceremonii otwarcia - liczba kursów na uroczystość nie tylko nie została zwiększona, ale dodatkowo ograniczona do tylko dwóch w stronę Pekinu i zaledwie jednego powrotnego.

Warto przeczytać

Jak wygląda podróż koleją dużych prędkości w Chinach? Trzeba przyznać, że przejazd naprawdę robi wrażenie. Podróż z Zhangjiakou do Pekinu zajmuje tylko 50 minut. Niewiele mówi? Dla porównania: kursujące na tej trasie olimpijskie busy pokonują trasę w 4 godziny. Aby szybka jazda była możliwa (a na dalszych odcinkach, prowadzących aż do Szanghaju, są i takie miejsca, gdzie pociąg przekracza 350 km/h), konieczne są odpowiednie szyny. Tory w Chinach nie tylko pozwalają na rozwinięcie dużej prędkości, ale dodatkowo gwarantują wyjątkowo ciche przejazdy. Pociąg sunie leciutko, delikatnie szumiąc, a w trakcie jazdy nie ma się nawet wrażenia, jak szybko się przemieszczamy.

Dodatkową atrakcją są widoki za oknem. Zhangjiakou leży w górach i te towarzyszą pociągowi po drodze, a są okazałe i wysokie. W trakcie podziwiania pięknych krajobrazów nie brakuje jednak niekiedy zaskoczeń, gdy na pustkowiu ni stąd ni zowąd pojawia się pozbawione sensownego dojazdu miasto, które tworzą dziesiątki zbudowanych tuż koło siebie identycznych bloków, kończących się się równie nagle, jak zaczynających.

Dojazd do Pekinu przy pomocy China Railway High-speed jest rzeczywiście szybki i bardzo przyjemny. Tegoroczne igrzyska już przez pierwsze dni przyzwyczaiły jednak dziennikarzy, że w Pekinie nie można być niczego pewnym i tak też jest w przypadku komunikacji. Powrót z ceremonii otwarcia na pociąg do Zhangjiakou był podróżą z przygodami. Jedyna kolejka miała odjechać punktualnie o 23:40, więc gdy autobus wiozący dziennikarzy na dworzec dotarł w rejon stacji tuż po 23:30, przedstawiciele mediów byli już spokojni o swoje miejsce w przedziale. Nasza radość była jednak przedwczesna. Na około sto metrów przed przystankiem kierowca zatrzymał autobus, nie otwierając przy tym drzwi. Nie pomogły okrzyki „go!”, nie pomogło nerwowe patrzenie na zegarek - przymusowy postój trwał blisko 20 minut. Jaki był jego cel - tego nie wiemy, gdyż uparty kierowca znał jedynie chiński. Po długim oczekiwaniu autobus ruszył równie nagle, jak wcześniej się zatrzymał, i po kilkunastu sekundach stanął ponownie, tym razem już na przystanku, na którym nas wreszcie wypuścił. Na szczęście olimpijski pociąg jednak zaczekał...

Komunikacyjnych dziwów w Pekinie jest zresztą więcej. Autobusy jako takie kursują regularnie i po pewnym czasie można już się połapać w ich sieci. Co z tego, skoro chyba nawet miejscowi mogliby mieć problemy w zapamiętaniu wszystkich rozbudowanych nazw linii. Z hotelu, którym mieszkamy, dostaniemy się na skocznię narciarską jadąc TG-Z-15. Brzmi skomplikowanie, a w rzeczywistości mowa po prostu o linii nr 15...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Superszybka kolej i uparty kierowca. Tak podróżuje się na igrzyskach w Pekinie - Sportowy24

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny