Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Suchowola. Nadchodzi rewolucja oświatowa

Martyna Tochwin
Budynek Szkoły Podstawowej w Chodorówce Nowej po przeprowadzonej termomodernizacji
Budynek Szkoły Podstawowej w Chodorówce Nowej po przeprowadzonej termomodernizacji teberia.pl
Szkoły podstawowe w Wólce, Czerwonce, Jatwiezi Dużej i Chodorówce Nowej od września mogą przestać istnieć. Burmistrz Suchowoli chce, aby przestały być samodzielne i stały się filiami szkoły w Suchowoli. Na takie rozwiązanie nie zgadzają się rodzice i nauczyciele. Za wszelką cenę chcą utrzymać swoje szkoły w obecnym kształcie.

239

239

tyle dzieci uczy się w klasach 1-6 i oddziałach przedszkolnych w szkołach w Jatwiezi Dużej, Chodorówce Nowej, Wólce i Czerwonce

- To taka mała przygryweczka do powolnego umierania naszych szkół. Taka łagodniejsza wersja likwidacji - nie ma wątpliwości Łucja Gałażyn, dyrektorka szkoły podstawowej w Jatwiezi Dużej.

Podobnie jak dyrektorzy szkół w Wólce, Chodorówce Nowej i Czerwonce z niepokojem przygląda się oświatowym planom burmistrza. A te są rewolucyjne. Burmistrz chce, aby od września w gminie działała tylko jedna szkoła podstawowa w Suchowoli. Cztery wiejskie placówki miałyby być jej filiami.

Już raz radni debatowali nad tymi zmianami. W środę propozycja burmistrza nie znalazła jednak uznania. Tym bardziej, że wiązała się z radykalnymi zmianami. W szkołach wiejskich - filiach - miały zostać tylko uczniowie klas 0-3. Starsze dzieci byłyby dowożone do szkoły w Suchowoli.
Burmistrz jednak nie odpuszcza. Nadal chce przeprowadzić reorganizację.

- Pod uwagę brane są wszystkie możliwości. Mamy czas do końca lutego i będziemy szukać najlepszego rozwiązania - mówi Kazimierz Marciszel.

Na czwartkowych komisjach, które trwały kilka godzin, została wypracowana nowa propozycja. Szkoły wiejskie przejdą reorganizację i zostaną przekształcone w filie, ale zachowają wszystkie klasy.

- To na pewno lepsze rozwiązanie niż likwidacja szkół lub przekazywanie ich stowarzyszeniu - przekonuje Radosław Wirkowski, przewodniczący rady miejskiej w Suchowoli. - To przyniesie gminie oszczędności. A jeśli miałyby one przynieść jakiś wymierny skutek, np. w postaci nowych inwestycji, to myślę, że warto podjąć tę trudną decyzję.

Maria Smarżewska, dyrektorka szkoły w Wólce tych oszczędności jednak nie widzi.

- Wszystko właściwie zostaje po staremu. Nauczyciele, łączone klasy, budynki. Odpada tylko dodatek dyrektorski. To przecież nie są duże pieniądze, więc gdzie te oszczędności? - pyta.

Co więcej, ma wątpliwości, czy przekształcenie będzie zgodne z prawem.

- Czy szkoła filialna z uczniami w klasach 0-6 może podlegać szkole, która też ma klasy we wszystkich rocznikach? Nie miałam takich wątpliwości, kiedy mieliśmy być placówką tylko z oddziałami 0-3, ale teraz nie jestem pewna - zastanawia się.

Nad nowymi rozwiązaniami radni z Suchowoli będą rozmawiać w piątek. Są już przygotowane odpowiednie uchwały. Zgodnie z nimi, żaden nauczyciel nie straci pracy. Ale dyrektorka szkoły w Jatwiezi Dużej w to nie wierzy.

- Nie oszukujmy się, przecież wszyscy nauczyciele otrzymają wypowiedzenia dotychczasowych umów. Będą zatrudniani na nowo przez szkołę w Suchowoli. Więc nie wiadomo, jak to będzie - podkreśla Łucja Gałażyn.

Na piątkową sesję wybierają się nauczyciele i rodzice uczniów wiejskich szkół.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny