Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stypendia sportowe. Chcą pojechać do Rio. Białystok im pomaga [ZDJĘCIA]

Konrad Karkowski
Sylwia Kasjanowicz ma szanse aby dostać się do olimpijskiej sztafety 4x100m
Sylwia Kasjanowicz ma szanse aby dostać się do olimpijskiej sztafety 4x100m Wojciech Wojtkielewicz
Robi to fundując stypendia. W tym jedno dla Sylwii Kasjanowicz.

To zawodniczka UKS Bojary. Pierwsze sukcesy zaczęła odnosić tak naprawdę w ubiegłym roku. Dobrze zaprezentowała się na Młodzieżowych Mistrzostwach Europy w Tallinie. Dziś jest jedną z kandydatek do znalezienia się w olimpijskiej sztafecie 4x100 metrów.

- Wyjazdy na zawody, zgrupowania, to wszystko jest dla mnie nowe - zwierza się Sylwia. - Dość późno zaczęłam trenować, bo dopiero w drugiej klasie liceum. Zostałam zaproszona na trening przez trenera UKS Bojary.

Trener pamiętał ją z podstawówki. Już wtedy zauważył duży talent. - W ostatnim sezonie bardzo się rozwinęła - chwali swoją zawodniczkę Mieczysław Sutyniec. - Do miejsca w drużynie na igrzyska będzie trudno się dostać, ale i tak jest naszą wschodzącą gwiazdeczką, której wróżymy duże sukcesy.

Optymizm jest jak najbardziej na miejscu. Sylwia tylko w 2015 roku kilkakrotnie biła swój rekord życiowy. W tym roku też już się udało. - Mam 22 lata, kontuzje na razie mnie omijają. To najlepszy dla mnie okres, żeby robić postępy - zapewnia.

Jej wyniki są tym bardziej imponujące że karierę sportową dzieliła ze studiami na Politechnice Białostockiej.

- Były ciężkie okresy. Nie mam za dużo czasu na nic poza sportem i nauką. Ale właśnie przez sport stałam się bardzo zorganizowana. W moim życiu nie mam miejsca na chaos - twierdzi Sylwia. - Na szczęście już za tydzień przystępuję do obrony pracy licencjackiej. Potem będzie trochę lżej. Choć chciałabym w przyszłości zrobić magisterkę.

Lekkoatletka cieszy się również z dodatkowych pieniędzy. - 1300 zł to dla mnie duża suma. Pozwoli mi się w spokoju przygotowywać do zawodów - ocenia zawodniczka.

Ona dostała aż dwa stypendia - sportowe i olimpijskie. Podobnie jak 19 innych zawodników. Z nimi wiążemy największe nadzieje w związku z igrzyskami w Rio de Janeiro. Wśród nich są tak utytułowani sportowcy, jak Kamila Lićwinko (skok wzwyż) i Wojciech Nowicki (rzut młotem).

Stypendia wręczył wczoraj prezydent Białegostoku. Tych sportowych jest aż 215. - Mam nadzieję, że jeszcze bardziej zmotywują naszych sportowców do osiągania jak najlepszych wyników - mówi Tadeusz Truskolaski.

Wysokość stypendium jest uzależniona od osiągnięcia sportowego uzyskanego w 2015 roku. To kwoty brutto od 150 do 800 złotych miesięcznie. Stypendium olimpijskie wynosi od 800 do 1200 złotych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bialystok.naszemiasto.pl Nasze Miasto