Studnie przy Pałacu Branickich zyskały dawny blask. Zobacz je już teraz (wideo, zdjęcia)

[galeria_glowna]

W studniach we wtorek trwały jeszcze ostatnie prace.
(fot. fot. Anatol Chomicz)

Ciekawostką turystyczną staną się szklane posadzki, w których można zobaczyć fragmenty kanałów z XVIII i XIX wieku oraz kamienne eksponaty. Właśnie zakończył się remont pawilonów. Ich odnowa trwała ponad rok.

- W środę oficjalnie odbieramy wyremontowane pawilony - mówi Jolanta Koller-Szumska z referatu kultury i ochrony zabytków.

Zastrzega jednak, że budynki nie zostaną tak szybko oddane do użytku. Bo nadal trwają prace budowlane na dziedzińcu przed pałacem, gdzie powstają dwie fontanny. Te mają się zakończyć w przyszłym roku.

- Staraliśmy się możliwie wiernie odtworzyć te budynki - mówi Tomasz Rogala, autor projektu odnowy założenia pałacowo-ogrodowego Branickich. - Teraz zupełnie inne są okna. Zostały powiększone do wymiarów oryginalnych. Zamurowaliśmy też wejścia od strony ulicy. Do budynków będzie się wchodzić od dziedzińca. Tak było pierwotnie.

Ale zmiany można zauważyć również we wnętrzach pawilonów. Wrażenie robią szklane lapidaria. Pod posadzką w budynku od strony ulicy Legionowej umieszczono kamienne eksponaty z Muzeum Podlaskiego oraz elementy, które znaleziono w ogrodach podczas wykopalisk archeologicznych. Są to między innymi płytki ceramiczne, które były wyłożone jako dno fontann w salonie ogrodowym. Natomiast w pawilonie od strony ulicy Mickiewicza pod posadzką widoczne są fragmenty kanałów z XVIII i XIX wieku.

W czasach Branickiego pawilony pełniły funkcje studni. Bliżej naszych czasów były tu kuźnia kowala - plastyka oraz galeria. Nie wiadomo jednak jeszcze, co będzie w nich teraz.

- Wkrótce ogłosimy konkurs na koncepcję wykorzystania tych pawilonów -zapowiada Koller-Szumska. - Ale wynajęciem tych obiektów zajmie się już Zarząd Mienia Komunalnego.