Koncepcja, którą zaproponowało Muzeum Podlaskie była najciekawsza i najlepsza, dlatego chcielibyśmy, by została zrealizowana - mówi wiceprezydent Tadeusz Arłukowicz. - Zwrócimy się do dyrekcji z propozycją, by muzeum się tym zajęło.
Chodzi o w odnowione w ubiegłym roku dwa niewielkie pawilony w ogrodzeniu Pałacu Branickich zwane potocznie studniami i pomieszczenia w bramie wjazdowej. Miasto ogłosiło konkurs na ich zagospodarowanie. Pod koniec roku wygrało go Muzeum Podlaskie, proponując interaktywny spacer śladami Branickich.
W trzech budynkach zaplanowano wystawy, oparte na nośnikach elektronicznych, pokazujące za pomocą animacji m.in. dzieje rezydencji i etapy jej przebudowy.
Drugi element to trasa turystyczna po mieście, wiodąca przez związane z rodem Branickich zabytki w Białymstoku i ewentualnie Choroszczy. Wiadomości o każdym zabytku można byłoby też wysłuchać z telefonu komórkowego, po wysłaniu SMS-a.
Pomysł okazał się najciekawszy, ale na temat jego realizacji nic się nie mówiło. Temat powrócił teraz, w środku sezonu turystycznego. Miasto tłumaczy, że czekało na koniec prac przy modernizacji dziedzińca wjazdowego do pałacu, które utrudniały dostęp do studni.
Władze muzeum decyzją miasta są zaskoczone. Od razu zapowiedziały, że są w stanie zagospodarować studnie dopiero na przyszły sezon turystyczny.
- Ja na razie poza koncepcją nie mam nic - mówi Andrzej Lechowski, dyrektor Muzeum Podlaskiego. - A samo przygotowanie animacji komputerowych zajmie kilka miesięcy. Dlatego w tym roku absolutnie nie uda się tej koncepcji zrealizować. W grę wchodzi co najwyżej przyszły sezon turystyczny.
Do zrealizowania pomysłu potrzebne są też pieniądze. Miasto bezpłatnie użyczy pomieszczenia. Koszty tego, co trzeba będzie urządzić wewnątrz nich, władze muzeum szacują na około 150-200 tysięcy zł.
- W budżecie na ten rok absolutnie tego nie przewidywałem - rozkłada ręce Andrzej Lechowski. - I w ogóle muszę się zorientować, jakie warunki proponuje miasto.
- Oczywiście zakładamy, że muzeum może odmówić - przyznaje Arłukowicz. - Wtedy będziemy szukali innego rozwiązania.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?