Miejscy urbaniści przedstawili właśnie projekt nowego studium specjalistom zasiadającym w Miejskiej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej. Pierwsze opinie są bardzo pozytywne.
- Widać, że studium zostało dobrze przygotowane. Jest też przejrzyste. Pojawiły się oczywiście błędy typu: co innego jest na mapie niż w rzeczywistości, ale są to drobnostki - mówi Włodzimierz Kwiatkowski, członek MKUA.
Jest on też autorem opracowań przyrodniczych dla rzeki Białej. Studium wskazuje tereny cenne przyrodniczo, które należałoby zachować. - Nie przewidziano jednak miejsc na powstanie nowych parków. Zamierzam zgłosić to w swoich uwagach do projektu - podkreśla Włodzimierz Kwiatkowski.
Studium zagospodarowania przestrzennego to bardzo ważny dokument. Na jego podstawie urbaniści sporządzają szczegółowe plany miejscowe dla poszczególnych fragmentów miasta. Studium jest też wskazówką dla inwestorów. Deweloper planujący budowę nowego osiedla będzie np. wiedział, że w tym i tym miejscu może postawić bloki do 35 metrów wysokości, a w innym - zabudowa będzie musiała być niższa.
Członkowie MKUA po zapoznaniu się ze studium będą bowiem wysyłać drogą mailową swoje uwagi. Dokument musi być przemyślany, bo będzie decydował o kierunkach rozwoju na lata. - Chcemy zapobiec rozlewaniu się Białegostoku na tereny peryferyjne. Nie ma tam bowiem odpowiedniej infrastruktury - chociażby dróg i uzbrojenia terenu. Miasto powinno się rozwijać do wewnątrz - twierdzi Andrzej Meyer, wiceprezydent Białegostoku.
Taki punkt widzenia chwali Krzysztof Kulesza, członek MKUA. - Wydaje się to logiczne. Tym bardziej że budowa infrastruktury jest kosztowna - podkreśla.
Podczas obrad komisji przedstawiono też kilka ciekawych pomysłów na zmianę miejskiej przestrzeni. Piotr Firsowicz, szef departamentu urbanistyki w magistracie opowiadał m.in. o tunelu w rejonie ul. Zwierzynieckiej.
- Miałby się ciągnąć od ul. Wołodyjowskiego do Miłosza. Ulica 11 Listopada zmieniłaby się zaś w ciąg pieszy - mówi Piotr Firsowicz.
W studium jest też mowa o przedłużeniu ul. Jagienki w stronę Poleskiej. Samochody też jeździłyby tunelem. By go zbudować należałoby rozkopać nasyp kolejowy ciągnący się wzdłuż ul. Poleskiej.
Dokument, po pozytywnym zaopiniowaniu przez MKUA, zostanie przedstawiony radnym. Zanim to jednak nastąpi urbaniści będą musieli odnieść się do uwag, nanieść poprawki, itd. Piotr Firsowicz przewiduje, że jeśli wszystko dobrze pójdzie, studium będzie obowiązywało najwcześniej w przyszłym roku.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
