Studiuj w Białymstoku. Białystok wabi studentów

Kiedyś było powiedzenie „Nie matura, leć chęć szczera zrobią z ciebie oficera”. Ja dziś bym powiedział „Zdaj maturę już w tym roku, studiuj potem w Białymstoku” - mówił Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku w trakcie inauguracji drugiej edycji kampanii „Studiuj w Białymstoku”.

Przekonują do tego także tancerze Fair Play Crew, którzy nagrali specjalny spot reklamowy „Ułomny włam”. Cel jest prosty: nakłonienie młodych ludzi w wieku 17-24 lata do tego, by zdecydowali się na studia w naszym mieście. Akcję organizuje magistrat we współpracy z trzema największymi białostockimi uczelniami publicznymi: Politechniką Białostocką, Uniwersytetem w Białymstoku i Uniwersytetem Medycznym. Jej koszt to 230 tys. zł.

Fair Play Crew promuje akcję: Bądź mądry – Studiuj w Białymstoku

W ubiegłym roku jednym z jej elementów był konkurs na najlepszy krótki filmik prezentujący walory Białegostoku. Zwyciężyła ekipa czterech studentów z Białegostoku. Bartosz Wojtan, Paweł Szorc, Kamil Gierejko i Michał Kapica w nagrodę otrzymali od władz miasta klucze do mieszkania przy ul. Pogodnej, w którym mieszkają za darmo. Prowadzą vloga, w którym relacjonują swoje życie studenckie.

Na razie władze miasta nie potrafią odpowiedezieć na pytanie jakie efekty przyniosła ubiegłoroczna kampania. - Chcemy zachęcać do studiowania u nas, ale także sprawić, że nasi studenci poczują dumę z tego, że właśnie tu mogą się rozwijać i tu będą chcieli potem pracować - tłumaczy prezydent.

A dlaczego Białystok? Zwycięzcy konkursu i darmowe mieszkanie na Nowym Mieście (wideo)

Uczelnie podkreślają, że skuteczność kampanii będzie można ocenić dopiero za kilka lat. - My także prowadzimy własne kampanie promocyjne, pokazujemy osiągnięcia, możliwości, jakie mają studenci. Trudno więc ocenić czy większe zainteresowanie studiowaniem na naszej uczelni to efekt kampanii prowadzonej przez miasto czy przez nas - mówi Dorota Sawicka, rzeczniczka politechniki. - Myślę, że te działania powinny się uzupełniać. Każde wsparcie promocyjne jest cenne, zwłaszcza że dochodzimy do etapu, gdy liczba osób przystępujących do matury zrównuje się z liczbą miejsc na studiach stacjonarnych.

Na UwB 10 proc. studentów pochodzi spoza naszego regionu. Najwięcej z województw ościennych, czyli warmińsko-mazurskiego i mazowieckiego (po ok. 500 osób). - Zbudowanie wizerunku miasta akademickiego i utrwalenie go musi potrwać. Zwłaszcza że kampania jest skierowana nie tylko do uczniów ostatniego roku szkoły średniej. Zatem jej efekty możemy odczuwać nie tylko w roku akcji, ale i w następnych, gdy kolejne roczniki będą decydowały o miejscu studiowania - tłumaczy Katarzyna Dziedzik, rzeczniczka UwB. - Fakt, że miasto wspiera uczelnie w promocji oceniamy bardzo pozytywnie. Na obecności studentów w Białymstoku korzystają przecież nie tylko uczelnie. Studenci tu mieszkają, wydają pieniądze na utrzymanie, rozrywkę, czyli napędzają lokalną gospodarkę.

Na brak zainteresowania potencjalnych studentów spoza naszego regionu nie narzeka UMB. - Niezależnie od kampanii promocyjnych nasza uczelnia ma pewien status i zawsze większą liczbę kandydatów niż miejsc na studiach - mówi prof. Lech Chyczewski w UMB.

Pomysł kampanii zachęcającej do studiowania w Białymstoku chwalą białostoccy studenci. Podkreślają, że najbardziej powinna być widoczna w internecie, bo dla młodych ludzi to główne źródło informacji.

- Białystok jest miastem akademickim i warto zachęcać innych do jego poznawania - uważa Paula Mandziej, studentka polonistyki na UwB. - Mam znajomych, którzy przyjechali tu na studia ze Szczecina i Poznania.

- Oferta uczelni też jest odpowiednia, bo mają większość potrzebnych kierunków - dodaje jej koleżanka Laura Cieślik.

Obie studentki pochodzą z naszego regionu. Dla Pauli studia w Białymstoku były oczywistym wyborem - bo ma blisko do domu i odpowiada jej klimat miasta. Laura chciała wyjechać na studia do innego miasta, ale kiedy dostała się na UwB była bardzo zadowolona. - Dziś wiem, że to była dobra decyzja - kwituje.

Do studiowania w Białymstoku zachęcają członkowie znanej grupy tanecznej Fair Play Crew

Specjalnie dla tej kampanii nagrali spot „Ułomny włam”, w którym wcielają się w role nieudolnych włamywaczy. Ich komiczne wpadki mają zawrócić uwagę na to, że nie warto iść drogą na skróty. Warto natomiast postawić na edukację, wybrać najlepsze miejsce do studiowania i rozwoju. Wystąpili w nim m.in. Karol „Niecik” Niecikowski (na zdjęciu z lewej) i Wojciech „Blacha” Blaszko (z prawej). Nagranie zrealizował Krzysztof Kiziewicz (w środku).

Studiuj w Białymstoku. Promocja w internecie

Spot reklamowy został umieszczony na portalach społecznościowych - Facebooku i YouTubie oraz na stronie „Studiuj w Białymstoku” - www.tak.bialystok.pl, która na bieżąco informuje i zachęca do studiowania właśnie w naszym mieście.

Białystok promowany będzie również jako miasto studenckie podczas Fair Play Dance Camp w Krakowie (8-18 sierpnia), a także podczas targów edukacyjnych odbywających się w różnych miastach Polski, gdzie wystawiane będzie wspólne stoisko miasta z Politechniką Białostocką, Uniwersytetem w Białymstoku i Uniwersytetem Medycznym.