- Teraz, żeby dojechać na zajęcia, które rozpoczynają się o godz. 10 lub 11.30 muszę jechać pociągiem o 7. 50 - mówi Monika Piszczatowska, studentka filologii polskiej na Uniwersytecie w Białymstoku. Dlatego wraz z koleżanką zbierała podpisy. Studentki chodziły po pociągu, a pasażerowie chętnie poparli ich inicjatywę.
Na trasie do Białegostoku zlikwidowano bowiem trzy połączenia. Zmniejszyła się też liczba pociągów do Łap. PKP tłumaczy, że połączenia zostały zlikwidowane, gdyż Urząd Marszałkowski przeznaczył mniej, niż rok temu, pieniędzy. - Petycja ma być rozpatrzona. Ale na jakiekolwiek zmiany w rozkładzie musimy czekać do marca - mówi Monika Piszczatowska.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?