Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Student Politechniki Białostockiej tworzy rowery elektryczne. Jego filmy o elektronice na YouTube oglądają dziesiątki tysięcy internautów

OPRAC.:
Magda Ciasnowska
Magda Ciasnowska
Paweł Jankowski/Politechnika Białostocka
Damian Orzechowski, student Politechniki Białostockiej, konstruuje rowery elektryczne. Swoją wiedzą na temat elektroniki dzieli się z internautami na YouTube. Jego kanał śledzi kilkanaście tysięcy osób.

Damian Orzechowski, student Elektroniki i Telekomunikacji na Wydziale Elektrycznym Politechniki Białostockiej, swój pierwszy, w pełni elektryczny rower skonstruował jeszcze przed rozpoczęciem studiów, będąc uczniem Technikum Elektrycznego w Białymstoku. Od tej pory skonstruował kilka rowerów – dla siebie i dla znajomych. W jego warsztacie powstają też akumulatory na zamówienie do takich pojazdów.

- Jest dosyć ciężki, dosyć szybki i całkiem mocny! – - opisuje jeden z rowerów stworzonych do jazdy za miastem.

W tylnym kole konstruktor ukrył silnik i wyposażył pojazd w dość pojemny akumulator. Solidna konstrukcja waży około 50 kilogramów.

- Z takim napędem tej masy nie czuć – przekonuje Orzechowski. - Oczywiście jeśli ktoś się przesiada ze zwykłego roweru na pewno musi się na nowo nauczyć jeździć na takim sprzęcie, bo jest to trochę inne odczucie, ale naprawdę idzie to bardzo szybko i jest mega mega frajda z takiej jazdy.

Pierwsze, co się rzuca w oczy w konstrukcji Orzechowskiego to jest zupełnie inna rama - nie jest jak w typowym rowerze - jest to rama typu skrzynka.

- W środku mamy dużo miejsca na różne rzeczy– akumulatory, sterownik, elektronikę i całe okablowanie – wyjaśnia Orzechowski. Akumulator ma pojemność około 2 kilowatogodzin i pozwala na przejechanie około 100 km. Pojazd osiąga prędkość nawet 60 km/h. Silnik zintegrowany z tylnym kołem jest rozwiązaniem wyjątkowo mało awaryjnym. W porównaniu do zwykłego roweru konstrukcja musi mieć dużo mocniejsze elementy, hamulce hydrauliczne, odpowiednie tarcze. Z przodu zamontowany jest sportowy amortyzator dwupółkowy. Tylny amortyzator został wykorzystany z osprzętu motocyklowego.

Rower ładuje się przez gniazdo ładowania – takiego jak w zasilaczu komputerowym. To rozwiązanie uniwersalne – byle mieć przy sobie odpowiedni przewód. Ładowarka znajduje się wewnątrz roweru.

- Koszt jednego ładowania to jest około 1,40 zł, ale da się taniej - na przykład z odnawialnych źródeł energii – podpowiada Orzechowski. - Jeśli ktoś ma instalację fotowoltaiczną to można by powiedzieć w dużym skrócie, że jeździ za darmo. Wpadliśmy w naszym kole naukowym IO na Wydziale Elektrycznym na pomysł, aby skonstruować stację ładowania pojazdów elektrycznych z użyciem paneli słonecznych. Dostaliśmy dofinansowanie na ten projekt i jest już w trakcie realizacji. Mam nadzieję, że już niedługo stanie taka stacja przed Wydziałem Elektrycznym i będziemy widzieć przy niej dużo pojazdów elektrycznych, które się ładują.

Student postanowił spróbować swoją pasję skomercjalizować.

- Postanowiłem, że chciałbym prowadzić na początku startup, a później większą firmę w branży rowerów elektrycznych i elektroniki i tak powstał mój startup CAT-EBIKES. Składamy w nim rowery na zamówienie, a także robimy akumulatory czy też mniejsze części do takich rowerów - opowiada. - Uważam, że jeśli ktoś naprawdę odnalazł swoją pasję, czuje się w tym dobry i chce się rozwijać to też powinien pomyśleć o komercjalizacji swoich pomysłów. Warto, zwłaszcza jeśli to jest coś naprawdę innowacyjnego.

Damian Orzechowski od niemal dekady jest aktywnym YouTuberem. Swój kanał sygnuje imieniem i nazwiskiem.

- Na moim kanale poruszam głównie tematy związane z elektroniką, pomagam objaśniać niektóre zagadnienia i też często ludzie dziękują mi za wytłumaczenie czegoś – opowiada Orzechowski. – Ludzie informują mnie, że dostali piątkę z kolokwium, piątkę z klasówki, że w końcu zrozumieli coś, co wcześniej było niejasne. Ostatnio dowiedziałem się, że pewni studenci zaliczyli kolokwium poprawkowe na piątkę i pochwalili się, że oglądali moje filmy. Cieszę się, że te filmy naprawdę komuś się przydają, że pomagają, i że to dzieje się nie tylko gdzieś tam w Polsce, ale też tu, na Politechnice Białostockiej. Dowiedzieć się o tym, to super uczucie! Lubię ludzi uczuć, lubię przekazywać wiedzę, lubię robić to w inny sposób niż jest to w tradycyjnym systemie edukacji. Zawsze stawiam na praktykę i staram się to pokazywać.

Potencjał białostockiego studenta doceniły już duże przedsiębiorstwa. Obecnie dwoma największymi partnerami w jego działalności internetowej są firmy: TIM S.A., z którą przygotowuje materiały na temat elektrotechniki i automatyki oraz chińska firma JLCPCB, która wspiera go w dziedzinie projektowania i produkcji urządzeń elektronicznych.

Zobacz też:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny