Na tysiąc złotych miesięcznie czeka też wydział mechaniczny.
Jesteśmy na liście stypendystów, mamy zapewnione pieniądze, a musimy czekać - przyznaje Justyna Dondziło, studentka pierwszego roku matematyki na politechnice.
I tak od listopada. To wtedy okazało się, że także na matematyce i informatyce można zdobyć wysokie stypendium. Politechnice udało się odwołać od negatywnej decyzji Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego.
Teraz uczelnia ma u siebie siedem kierunków zamawianych, czyli ważnych dla polskiej gospodarki. Są one na wydziale budownictwa, mechanicznym i informatyki.
Ponad dwustu najlepszych studentów powinno dostawać tysiąc złotych miesięcznie. Na razie pieniądze trafiły tylko na wydział budownictwa. Pozostali ciągle czekają. - Mamy już podpisaną umowę dotyczącą wydziału mechanicznego. Trafiła do nas 25 stycznia, ale jeszcze nie dostaliśmy pieniędzy z ministerstwa - mówi Katarzyna Zabielska-Adamska, prorektor Politechniki Białostockiej.
Jeszcze gorzej jest na informatyce. - Zakończyliśmy negocjacje. Umowy jeszcze nie ma. Gdybyśmy sami chcieli wypłacać stypendia, musielibyśmy zaciągać kredyty. To pociągnęłoby za sobą dodatkowe wysokie koszty - dodaje prorektor politechniki.
- Dofinansowanie zostało przyznane po odwołaniu, co siłą rzeczy powoduje poślizg czasowy - tłumaczy Bartosz Loba, rzecznik MNiSW. Ale zapewnia, że umowa zostanie podpisana, a studenci otrzymają stypendia z wyrównaniem od października.
Nie potrafi powiedzieć, kiedy tak się stanie. A jeszcze dzisiaj politechnika dostanie pieniądze na stypendia dla wydziału mechanicznego. Tak obiecuje ministerstwo. - Jesteśmy przygotowani do ich natychmiastowego wypłacenia studentom - zapewnia Katarzyna Zabielska-Adamska.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?