Strefa płatnego parkowania w Białymstoku. Uwaga. Szykują się podwyżki. Za godzinę w strefie A kierowcy mogą zapłacić nawet 2,80 zł

Marta Gawina
Szykują się podwyżki za parkowanie w Białymstoku!
Szykują się podwyżki za parkowanie w Białymstoku! Wojciech Wojtkielewicz
Strefa płatnego parkowania w Białymstoku. Zamiast 2,40 zł za godzinę - ma być 2,80 zł. Tak mają wzrosnąć stawki za parkowanie w centrum Białegostoku. Magistrat chce też zmienić godziny funkcjonowania strefy i podnieść kary za brak biletu o 100 procent. Ostateczna decyzja należy do radnych.

Projekt dotyczący podwyżek w strefie płatnego parkowania znalazł się w programie listopadowej sesji rady miasta, która odbędzie się w najbliższy poniedziałek. Magistrat proponuje w nim wyższe opłaty za parkowanie zarówno w podstrefie A (ścisłe centrum), jak i w podstrefie B.

Kierowcy z pewnością je odczują. Cena za godzinę postoju wzrośnie o 40 groszy. W ścisłym centrum będzie kosztować 2,80 zł. Teraz kierowcy płacą 2,40 zł.

W podstrefie B nowa stawka ma wynieść 1,60 zł. Teraz jest to 1,20 zł. Miasto chce też wprowadzić godziny progresywne. To oznacza, że więcej trzeba będzie zapłacić za drugą i trzecią godzinę parkowania: odpowiednio 3,20 zł i 3,60 zł w podstrefie A oraz 1,80 zł oraz 2 zł w podstrefie B. Czwarta i kolejna godzina znów ma kosztować 2,80 zł w ścisłym centrum oraz 1,60 zł na pozostałych ulicach strefy.

- Jeżeli chodzi o podstrefę B, to stawka nie zmieniała się od 20 lat. Opłaty nie pokrywają nawet skali inflacji. Po drugie chcemy zwiększyć rotacje w strefie płatnego parkowania. Są trudności z zaparkowaniem auta. Stawki są na tyle niskie, że ludzie zostawiają samochód na wiele godzin. Nie bez znaczenia są też wpływy budżetowe. Wszystkie gminy zostały mocno uderzone przez rząd po finansach. Tylko za prąd będziemy płacić o 40 proc. więcej. Więcej musimy dokładać do szkół. Polityka rządu odbija się na budżecie samorządu i wszystkich mieszkańcach - podkreśla Zbigniew Nikitorowicz, wiceprezydent Białegostoku.

To nie koniec zmian. Drastycznie mają wzrosnąć kary za brak biletu w strefie. Teraz kierowca dostaje 50 zł mandatu i jeśli go opłaci w ciągu tygodnia kara zmniejsza się do 30 zł. Po nowym roku brak biletu ma kosztować aż 100 zł. Jeżeli kierowca opłaci mandat w ciągu 7 dni kara wyniesie 60 zł.

Miasto chce też zmienić godziny funkcjonowania strefy płatnego parkowania. Teraz obowiązuje ona w godz. 10-18. Od lutego mają być to godz. 9-17.

- Z naszych obserwacji wynika, że wtedy jest największy tłok i są trudności z zaparkowaniem w centrum - dodaje Zbigniew Nikitorowicz.

Dodaje, że weekendy nadal mają być darmowe.

Nowe stawki w SPP to także podwyżki dla okolicznych mieszkańców. Miesięczny abonament w ścisłym centrum ma kosztować 12 zł, teraz jest to 10 zł. Roczny abonament miałby kosztować 110 zł, czyli o 20 zł więcej niż teraz. Stawki w podstrefie B mają być o połowę niższe.

O 40 zł miałby wzrosnąć abonament miesięczny dla pozostałych kierowców. Teraz płacą 240 zł, ma być 280 zł. W przypadku abonamentu rocznego stawka ma wzrosnąć z 1600 zł do 1900 zł.

Nowe opłaty miałyby obowiązywać od lutego przyszłego roku. Warunek jest jeden. Muszą się zgodzić radni.

- Na dzień dzisiejszy nie widzę powodów, które mogłyby mnie przekonać, że taką decyzję należy podjąć. Jestem na nie - mówi radny niezależny Maciej Biernacki.

- Przed podjęciem decyzji, chciałbym się zapoznać z danymi o liczbie samochodów w strefie, czy się zwiększyła. Na pewno ciekawym rozwiązaniem jest zmiana godziny funkcjonowania strefy. Wiemy, że między 17, a 18 niekoniecznie trzeba pobierać opłaty. Natomiast może warto się zastanowić, czy strefa B powinna też być droższa o 40 gr tak jak strefa A. Może tu podwyżka powinna być niższa? - mówi radny PiS Sebastian Putra.

- Wiadomo, że nikt nie lubi podwyżek. Natomiast rolą radnego jest wyważenie interesów miasta i mieszkańców. Antysamorządowa polityka rządu, która polega na ograniczeniu wpływów i zwiększaniu wydatków, powoduje to, że gminy muszą się ratować. Jedną z metod jest podnoszenie opłat, na które miasto ma wpływ - podkreśla Łukasz Prokorym, radny KO i szef rady miasta.

Strefa płatnego parkowania w Białymstoku. Radna zachęca do wprowadzenia systemu, który informuje gdzie są wolne miejsca

Białostocka strefa płatnego parkowania składa się z dwóch podstref A i B. Ta pierwsza obejmuje ścisłe centrum miasta. Do dyspozycji jest tu 1419 miejsc postojowych, Strefa B, obejmuje 2163 miejsc.

Zobacz też:

Taki wrak stał przy ul. Legionowej w Białymstoku

Straż Miejska w Białymstoku walczy z porzuconymi wrakami na ...

A to auto właściciela jednego z białostockich klubów cieszącego się złą sławą. Kierowca zajmował miejsce dla niepełnosprawnych mimo że nie miał do tego uprawnień.  Więcej przeczytasz na: Galeria Alfa Białystok: Ferrari zaparkowane na miejscu dla niepełnosprawnych (zdjęcia, wideo)

Parkowanie na chama. Samochody zostawiają na w bramach, na ś...

Parkowanie na zieleńcu może kosztować do 500 zł (6.03.2014)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze 114

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość
19 listopada, 08:54, Gość:

miasto musi przecież wypłacać" madkom " po "pińcet",na katabasów tez kasę trzeba ,ktoś musi płacić

Na pewno ty nie placisz.ale jak zniosa 30krotnosc zus to zabulisz dewiancie

G
Gość

Najpierw niech zrobia porzadek z nielegalnie parkujacymi w obrebie blokow zamknietych a nie sobie wynajmuja na dobowke i zajmuja miejsce ,a takze pracownicy itd sklepow na lipowej.chca parkowac niech placa.Z tego co sie orientuje darmowy parking ma osoba zameldowana w bloku .straz miejska po co jestescie

G
Gość
19 listopada, 08:54, Gość:

miasto musi przecież wypłacać" madkom " po "pińcet",na katabasów tez kasę trzeba ,ktoś musi płacić

19 listopada, 09:00, Gość:

Musi, bo rząd PiSu przekazuje do Białegostoku pieniądze. A twoi ruscy, prawosławni nie biorą Misiejuk tych 500 zł? Widzisz psychiatra dobrze ci radził lecz się, to będziesz mądrzejszy. Ty zboczeńcu, to twój wpis: '''katabasy pchają w usta dzieciom koota..sy''' Za to powinieneś ostro oberwać w ten odrażający pysk.

Od dawna katabasy pchają kootasy w usta dzieci, co tak nie jest?

G
Gość

Podwyżki cen energii to wina chorych junijnych dyrektyw i podatku od oddychania. Jeżeli tego nie rozumiecie to nie nadajecie się do zajmowanych stanowisk.

G
Gość

Jak ktoś nie potrafi rządzić to powinien podać się do dymisji.

G
Gość

Juz po wyborach i czerwono-rozowi totalni pokazuja swe oblicze - same podwyzki zrzucaja przy tym wine na rzad

G
Gość

Tadziu zbiera na swoje co roczne bankiety w pałacu branickich,a jego elektorat niech płacze i płaci hehehehe

G
Gość
19 listopada, 1:29, Gg:

Truskolas chce znów zabić biznes w centrum z podwyżka i godzinami progresywnymi.

Policzyli ze po 17 nikt biletów nie kupuje i dorobią sobie od 9 w zamian.

Zdradzieckie mordy nie rozumieją ze ludzie w Białymstoku jak maja zapłacić 6 zł za parkowanie to przestaną korzystać z firm w strefie parkowania.

19 listopada, 8:12, Gość:

Bo coś takiego jak komunikacja miejska nie istnieje... ach, zapomniałem - klasa średnia ma po prostu dupska przyspawane do foteli swoich aut i dla nich inne sposoby docierania do celu nie istnieją... :)))

19 listopada, 9:18, Gość:

a czym maja jezdzic skoro komunikacja nie istnieje?

pomysl nastepnym razem

Nie istnieje? Czyli mam rozumieć, że biało-zielone przegubowce jeżdżące po mieście to PKSy do wiosek rozsianych po województwie? Nie bądź śmieszny. A myślenie radzę tobie, choć może być trudne przy braku mózgu :)))

w
wr

Teraz sie w koncu okaze czy w mniejszosci prawoslawnej sa kacapy czy polacy prawoslawni...

G
Gość
19 listopada, 08:54, Gość:

miasto musi przecież wypłacać" madkom " po "pińcet",na katabasów tez kasę trzeba ,ktoś musi płacić

19 listopada, 9:00, Gość:

Musi, bo rząd PiSu przekazuje do Białegostoku pieniądze. A twoi ruscy, prawosławni nie biorą Misiejuk tych 500 zł? Widzisz psychiatra dobrze ci radził lecz się, to będziesz mądrzejszy. Ty zboczeńcu, to twój wpis: '''katabasy pchają w usta dzieciom koota..sy''' Za to powinieneś ostro oberwać w ten odrażający pysk.

Wszyscy w domu?

G
Gość
19 listopada, 1:29, Gg:

Truskolas chce znów zabić biznes w centrum z podwyżka i godzinami progresywnymi.

Policzyli ze po 17 nikt biletów nie kupuje i dorobią sobie od 9 w zamian.

Zdradzieckie mordy nie rozumieją ze ludzie w Białymstoku jak maja zapłacić 6 zł za parkowanie to przestaną korzystać z firm w strefie parkowania.

19 listopada, 8:12, Gość:

Bo coś takiego jak komunikacja miejska nie istnieje... ach, zapomniałem - klasa średnia ma po prostu dupska przyspawane do foteli swoich aut i dla nich inne sposoby docierania do celu nie istnieją... :)))

inna rzecz - klasa srednia w Bialymstoku nie istnieje

w porownaniu do klasy sredniej to sa golod..pcy

G
Gość
19 listopada, 1:29, Gg:

Truskolas chce znów zabić biznes w centrum z podwyżka i godzinami progresywnymi.

Policzyli ze po 17 nikt biletów nie kupuje i dorobią sobie od 9 w zamian.

Zdradzieckie mordy nie rozumieją ze ludzie w Białymstoku jak maja zapłacić 6 zł za parkowanie to przestaną korzystać z firm w strefie parkowania.

19 listopada, 8:12, Gość:

Bo coś takiego jak komunikacja miejska nie istnieje... ach, zapomniałem - klasa średnia ma po prostu dupska przyspawane do foteli swoich aut i dla nich inne sposoby docierania do celu nie istnieją... :)))

a czym maja jezdzic skoro komunikacja nie istnieje?

pomysl nastepnym razem

G
Gość
19 listopada, 1:29, Gg:

Truskolas chce znów zabić biznes w centrum z podwyżka i godzinami progresywnymi.

Policzyli ze po 17 nikt biletów nie kupuje i dorobią sobie od 9 w zamian.

Zdradzieckie mordy nie rozumieją ze ludzie w Białymstoku jak maja zapłacić 6 zł za parkowanie to przestaną korzystać z firm w strefie parkowania.

Bo coś takiego jak komunikacja miejska nie istnieje... ach, zapomniałem - klasa średnia ma po prostu dupska przyspawane do foteli swoich aut i dla nich inne sposoby docierania do celu nie istnieją... :)))

G
Gość
19 listopada, 09:06, Gość:

To jest chore miasto człowiek kupuje mieszkanie do tego miejsce postojowe bo jak wszędzie jest problem z parkowaniem, a tu niespodzianka podatek 7,40/m za miejsce postojowe które najwidoczniej w tym mieście jest luksusem :))

I Truskolaski podniesie opłaty za własne mieszkania i domy. Do dziś nie wydał zaświadczeń o przekształceniu własności na grunt, a to już rok czasu. Tłumaczył, że brakuje mu do tego urzędników.

G
Gość
19 listopada, 07:51, Gość:

To wszystko prze pisowską politykę. Tylko do większości to nie dociera.

I czytac nie umiesz , przecież zastępca Truskawy powiedział: prezydent ma do tego prawo i będzie podnosić.

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny
Dodaj ogłoszenie