Street Fashion w Białymstoku. Tatuaże i klasyka [ZDJĘCIA]

Trwa tegoroczna edycja Street Fashion w Białymstoku. Oto kolejne stylizacje modnych białostoczan.
W Białymstoku oraz w siedemnastu innych polskich miastach fotoreporterzy naszemiasto.pl wyruszają na ulice w poszukiwaniu niestandardowo, oryginalnie ubranych osób. Najciekawsze „stylówki” pokazujemy w portalach i na łamach gazety, a później wspólnie z Czytelnikami naszemiasto.pl wybierzemy najlepsze z najlepszych. Które miasto okaże się najbardziej modne?

ZOBACZ INNE STYLIZACJE BIAŁOSTOCZAN

Dzisiaj prezentujemy look białostoczan: Bernadetty "Bierki - choreograf i instruktorki tańca oraz Krzysztofa, studenta medycyny.

Ich styl ocenia Przemysław Guryn, projektant, stylista współautor platformy www.wear-live-style.com:

Dzisiejsza odsłona Street Fashion zapowiada się wyjątkowo przewrotnie i przekornie. Po jednej stronie mamy romantyczną lecz hip-hopową Bernadettę, z drugiej klasycznego Krzysztofa.
Temat tatuaży od pewnego czasu znikł z listy tabu, zaś postrzeganie osób posiadających te małe dzieła sztuki (bo z całą pewnością mogę się posłużyć tym stwierdzeniem) na ciele zmieniło się o 180 stopni i nie jest już uważane za coś dziwnego, odmiennego. Nie będę nikogo przekonywać, że tatuaże są dobre lub złe, pozostawmy to indywidualnej kwestii wyboru, lecz nie sposób się nie zgodzić - świetnie wykonany i przemyślany tatuaż potrafi przyciągnąć uwagę, a nawet zastąpić biżuterię.
Bernadetta jest tego świetnym przykładem i nie boi się wyrażać swojego „JA’”. Wyraziste tatuaże kontrastują z delikatną wręcz romantyczną stylizacją, w której głównym elementem stylizacji jest intensywnie czerwona sukienka z dekoltem carmen i falbaną na wysokości ramion, z którą zostały zestawione buty na szpilce w formie sandałów z szalenie modnymi frędzlami. Złote kolczyki w formie chwostów/candelier odnalazły swoje miejsce na wybiegach największych domów mody. Wyrazisty charakter Bernadetty wychodzi za przyjęty kanon mody, o czym świadczy wręcz streetowy full cap, który jednocześnie kolorystycznie pasuje jak i kontrastuje stylistycznie z całą stylizację. Przedstawiony look można polubić lub znienawidzić, ale z całą pewnością nie można przejść obok niego obojętnie.
Męska stylizacja to klasyka w czystej postaci. Prostą, casualową koszulę w drobną kratkę z podwiniętymi rękawami zestawiono z klasycznymi musztardowymi spodniami w stylu chino z delikatnie zwężaną nogawką oraz klasycznymi granatowymi butami z czerwoną lamówką. Przyjemnym elementem stylizacji jest dbałość o detal jakim są drewniane guziki, które zgrabnie korespondują z dolną garderobą ubioru - spodniami. Osobiście zrezygnowałbym z dobranego rodzaju opraw przeciwsłonecznych, zdecydowanie lepiej prezentowałyby się kwadratowe oprawy w kolorze brązu lub szylkretu.