Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strażnik więziennny odpowiada przed sądem za śmierć w celi. Ważny świadek powiesił się w areszcie.

(mw)
Dziś miała być kolejna rozprawa, ale oskarżony jest na zwolnieniu lekarskim
Dziś miała być kolejna rozprawa, ale oskarżony jest na zwolnieniu lekarskim Fot. Archiwum
Oskarżony utrzymuje, że niewinny. - Wykonywałem swoje obowiązki zgodnie z przepisami - broni się. Podobnego zdania są jego przełożeni, którzy zeznawali na poprzedniej rozprawie.

Według prokuratury, strażnik Dariusz B. nie dopilnował ważnego świadka. Mężczyzna powiesił się w celi białostockiego aresztu. Teraz strażnik odpowiada przed sądem m. in. za nieumyślne spowodowanie śmierci Andrzeja Ł., ps. Gruby.

Dzisiaj miała się odbyć kolejna rozprawa. Mimo, że przyszli na nią wezwani świadkowie, sąd nie mógł ich jednak przesłuchać. Bo nie stawił się oskarżony. Dariusz B. jest na zwolnieniu lekarskim.

- Bardzo źle to wszystko znoszę - przyznaje strażnik.

Do aresztu śledczego przy ulicy Kopernika zmarły Andrzej Ł. trafił na początku marca 2008 roku. Niespełna dwa miesiące później już nie żył. Powiesił się na pasku od torby w kąciku sanitarnym, gdzie nie dosięgał go monitoring. Jego ciało strażnicy odkryli dopiero następnego dnia rano.

Winą za tą tragedię śledczy obarczyli Dariusza B., który tej nocy pełnił służbę. Uznali, że strażnik nie dopełnił swoich obowiązków.

Oskarżony utrzymuje, że niewinny. - Wykonywałem swoje obowiązki zgodnie z przepisami - broni się. Podobnego zdania są jego przełożeni, którzy zeznawali na poprzedniej rozprawie.

- Jestem kozłem ofiarnym. Prokurator oskarża mnie, by zatuszować winę innych osób - denerwuje się Dariusz B.

Po śmierci Grubego wyszło na jaw m. in. to, że mężczyzna już wcześniej miał myśli samobójcze. Prokuratura, która cenzurowała jego listy, nie poinformowała o tym władz aresztu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny