Strażacy uratowali 7-letniego chłopczyka. Nieprzytomne dziecko wynieśli po drabinie z płonącej sypialni.

Tuż po północy z czwartku na piątek strażacy zostali wezwani do pożaru piętrowego, zamieszkanego domu w Księżynie przy ulicy Brukowej.

Na miejsce pojechały trzy zastępu straży pożarnej. Przez okna wydobywał się dym i ogień.

Na piętrze było dziecko. Strażacy udali się tam. Znaleźli 7-letniego chłopczyka. Przez okno płonącego domu, po drabinie wynieśli dziecko i od razu przekazali je pogotowiu ratunkowemu. Dziecko trafiło do szpitala.

Ratownicy udzielili wsparcia psychicznego rodzicom, których następnie przekazano przybyłemu na miejsce zdarzenia drugiemu zespołowi Pogotowia Ratunkowego - poszkodowanych przewieziono do Szpitala Klinicznego - informuje kpt. G. Hołubowicz - Dyżurny WSKR.

Przybyły na miejsce zdarzenia trzeci zespół Pogotowia Ratunkowego udzielił pomocy właścicielowi budynku, który doznał obrażeń ręki podczas próby gaszenia ognia.

Zniszczeniu uległy meble, wyposażenie pokoju, sprzęt RTV, podłoga i sufit. Strażacy oddymiali też cały budynek.

Straty oszacowano na 15 tysięcy złotych. Strażacy uratowali mienie o wartości 100 tysięcy złotych.