Dziś rano jedna z mieszkanek dzielnicy Pietrasze wybrała się na spacer z psem. Zauważyła, że w ogrodzeniu znajdującej się w pobliżu firmy budowlanej uwięziona jest sarna. Zwierzę nie potrafiło samo się uwolnić Błyskawicznie zawiadomiła straż miejską, a ta natychmiast przyjechała na miejsce. Nie bez trudności, bo dojazd utrudniały zwały śniegu.
Strażnicy poradzili się fachowca, czyli weterynarza, jak pomóc zwierzęciu. Ten przez telefon poinstruował, żeby najpierw sprawdzili czy sarenka nie jest pokaleczona. Na szczęście okazało się, że zwierzę nie ma obrażeń. Wobec tego weterynarz podpowiedział, by zasłonili sarnie oczy, bo wtedy będzie spokojniejsza i spróbowali delikatnie ją uwolnić. Strażnicy narzucili więc jej na głowę kawałek materiału, rozgięli pręty w ogrodzeniu i uwolnili zwierzę. Sarna wróciła do lasu.
Teraz strażnicy próbują z powrotem przygiąć pręty w ogrodzeniu tak, by żadne zwierzę znów tu nie utknęło.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?