Mundurowi w tym tygodniu rozpoczynają kolejny etap protestu przeciwko brakowi waloryzacji ich pensji. W czwartek o godz. 12 między innymi w województwie podlaskim rozlegną się syreny alarmowe.
Będzie to akcja ostrzegawcza przeprowadzona m.in. przez policję, państwową straż pożarną, straż graniczną i służbę więzienną. O wyznaczonej godzinie funkcjonariusze włączą sygnały dźwiękowe i świetlne w swoich pojazdach służbowych.
To będzie jednak dopiero początek. 10 stycznia mundurowi przeprowadzą protest włoski połączony z akcją informacyjną na trzech przejściach granicznych granicy zewnętrznej Unii Europejskiej, dwóch lądowych i jednej lotniczej. Do akcji zostaną włączeni przedstawiciele wszystkich związków zawodowych działających w służbach mundurowych. Czy tą formą protestu zostanie objęte też któreś z przejść na terenie województwa podlaskiego - o tym związkowcy nie chcą na razie mówić. Ma to być wiadome w poniedziałek. 12 stycznia zaś odbędą się pikiety. Na razie, nie planowane są jednak w naszym regionie, a w czterech miastach, w których odbędą się mecze EURO 2012.
Mundurowi protestują przeciwko braku podwyżek. Jest to już czwarty rok, kiedy rząd pomija waloryzację ich płac w budżecie. Jednocześnie planuje niekorzystne zmiany w przyszłych emeryturach funkcjonariuszy.
Co prawda premier zapowiedział, że podwyżkę otrzymają policjanci. Ci jednak postanowili też zaprotestować przeciwko podziałowi ich środowiska. Poza tym nie są pewni, czy dostaną więcej pieniędzy w tym roku, ponieważ ich podwyżki wpisane są w rezerwę budżetową.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?