Stowarzyszenie My Dla Innych zorganizowało Wigilię (zdjęcia)

[galeria_glowna]
- Wspólne działanie i wzajemne kontakty powodują powstawanie pomiędzy mieszkańcami podstawowych więzi społecznych. Dzięki takim spotkaniom niepełnosprawność przestaje być obca dla młodzieży szkolnej - powiedziała Elżbieta Bołbot, opiekun szkolnego koła wolontariusza PG18.

Wolontariusze ze Szkoły Podstawowej nr 44 samodzielnie wykonali ozdoby choinkowe. Zieloną choinkę otrzymali od Nadleśnictwa Dojlidy w ramach akcji "Choinka nadziei". Akcja została zorganizowana we współpracy z Fundacją Ekologiczną ,,ARKA" oraz Lasami Państwowymi. Natomiast członkowie klubu działającego przy Stowarzyszeniu "MY DLA INNYCH" przygotowali potrawy wigilijne, prezenty i kolędy". Gościem specjalnym był Dawid Iwaniuk - przedstawiciel Nadleśnictwa Dojlidy, który zachęcił do ochrony środowiska i gratulował inicjatywy.

- Gdy młody człowiek widzi osobę z niepełnosprawnością, przechodzi na druga stronę ulicy, omija ją z daleka. Takie spotkania jak dziś służą przełamywaniu stereotypów i barier na temat osób z niepełnosprawnościami - powiedziała Anna Samborska, pedagog szkolny SP44.

- Osoby z niepełnosprawnością również mogą dać coś z siebie dla społeczności lokalnej. Fakt, iż samodzielnie przygotowali prezenty i potrawy wigilijne dla innych uczestników spotkania, stawia ich również w roli osób aktywnych i odpowiedzialnych za pewną część przedsięwzięcia, a nie jako biernych odbiorców działań dodała psycholog Stowarzyszenia "MY DLA INNYCH" Urszula Płońska.

- Budowanie tożsamości, w której mieszkańcy robią coś wspólnie dla siebie, jest niezwykłą wartością. Czujemy się odpowiedzialni za nasze otoczenie, za człowieka, który znajduje się obok nas. Mijamy się na co dzień na naszym osiedlu, ale już nie jesteśmy dla siebie obcy i anonimowi. Dziś i jutro jesteśmy partnerami we wspólnym działaniu dodał Rafał Średziński, prezes Stowarzyszenia "MY DLA INNYCH".