To dla nas wielki dzień, bo przyjechali do nas nasi wielcy przyjaciele - mówi Beata Falkowska ze Stowarzyszenia Kontakt Miast Białystok - Eindhoven. - Udało się nam wspólnymi siłami odremontować naszą siedzibę. Było to możliwe głównie dzięki pracy wolontariuszy.
W czwartek przy ulicy Boruty 19 odbyła się ważna uroczystość dla Stowarzyszenia - otwarcie przebudowanej siedziby.
Przyjechało na nią 26 osób z Holandii, współpracujących społecznie z białostocką organizacją. To dzięki nim, ich codziennej, bezinteresownej pracy, od ponad 20 lat w Białymstoku są organizowane różne formy pomocy dla potrzebujących. Oni też sfinansowali przebudowę budynku - wyłożyli na to ponad 300 tysięcy euro. A kiedyś sfinansowali jego zakup.
- Dzięki nim mamy możliwość prowadzenia projektów aktywizujących dla osób wykluczonych, tu w Białymstoku - podkreśla Beata Falkowska.
Te projekty, to m.in. sklep z używanymi rzeczami "Pod Wiatrakiem", grupa samopomocy Szczęściary, programy stypendialne czy wypożyczalnia podręczników. Do tej pory Stowarzyszenie obdarowało w różny sposób ponad 10 tysięcy osób z naszego miasta.
Wszystko to nie byłoby możliwe bez Holenderki Riet Munsters - osoby, która jest motorem powstania obu Stowarzyszeń: zarówno polskiego, jak i holenderskiego. Do Białegostoku przyjeżdżała w sumie już 65 razy.
- Najważniejsze to pomagać innym - nie ma wątpliwości Riet Munsters.
Czytaj e-wydanie »Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?