Gdy ojciec Edward Konkol zapytał w poniedziałek swoje przedszkolaki ze stowarzyszenia, kto chce jechać do Jastarni, od razu rączki podniosły wszystkie dzieci.
- Chcemy nad "moze", będziemy zbierać "muselki" - odpowiedziały chórem maluchy.
Na starsze dzieci czekają inne atrakcje. - Dla chłopców fajna zabawa to windsurfing, żeglarstwo, nauka pływania. Dla dziewczynek są zajęcia taneczne, teatralne, muzyczne - nauka gry na gitarze, keyboardzie, zainteresowaniem cieszy się rękodzieło - wylicza Anna Tomulewicz ze stowarzyszenia Droga.
Zanim jednak dzieci wsiądą do pociągu na wymarzone wakacje nad morzem, potrzebna jest nasza pomoc. Wolontariusze Drogi rozpoczęli zbiórkę pieniędzy na wakacyjne kolonie dzieci z najbiedniejszych podlaskich rodzin. To, ile dzieci będzie mogło wypocząć w Jastarni, zależy od tego, ile uda się zebrać pieniędzy.
- Gromadzimy też wszystko to, co będzie stanowiło taką wakacyjną wyprawkę dla dziecka: czapka z daszkiem, kąpielówki, klapki, ręcznik, ale też pasta do zębów, szczoteczka, inne przybory toaletowe, także bielizna - wylicza ojciec Edward Konkol, szef Drogi.
Nad morze dzieci wyjeżdżają 17 sierpnia. Na koniec turnusu każde dostanie wyprawkę z przyborami do szkoły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?