Stowarzyszenie "Droga" organizuje kolonie dla swoich podopiecznych. Pomóż dzieciom wyjechać na wakacje

Kolonie w Jastarni mają formę terapeutyczno-wypoczynkową. Oprócz wychowawców i opiekunów w ośrodku jest trzech superwizorów. To osoby, które zajmują się problemami dzieci, pytają o sytuację w domu. Dzięki temu, Droga wie potem, jak najlepiej pomóc ich rodzinie, którą obejmuje całoroczną opieką. W Jastarni jest też m.in. grupa duszpasterska.

Na koloniach, które zaczęły się w zeszłym tygodniu jest teraz około 240 dzieci. Dla niektórych to jedyna okazja, żeby gdzieś wyjechać. Pochodzą z rodzin skrajnie ubogich, wielodzietnych, czasem patologicznych. Każde z nich niesie ze sobą tragedię swojej rodziny.

- Słuchając historii tych dzieciaków, uświadamiamy sobie, jakie piekło mają w domu. Dopiero po powrocie okazuje się, jak wiele ten wyjazd im dał, jak bardzo je wzmocnił - mówi Wojciech Matysek ze Stowarzyszenia Pomocy Rodzinie Droga.

Teraz Droga zbiera pieniądze na kolejny turnus. Na liście oczekujących na wyjazd jest 320 chętnych. Pobyt dziecka na koloniach to koszt 660 złotych. Na razie pieniędzy ofiarowanych przez białostoczan starczy na wakacje dla 50 dzieci. A czasu jest coraz mniej, bo następne kolonie zaczynają się 15 sierpnia.

- Część pieniędzy dostaniemy z 1 procenta. Dostaliśmy też częściowe dofinansowanie. Żyjemy pełni nadziei, że uda się zapewnić wakacyjny wyjazd wszystkim dzieciaczkom - mówi ojciec Edward Konkol, szef Drogi. Liczy też na dobre serca ludzi. Każdy z nas może wpłacić pieniądze na konto stowarzyszenia. Jego numer to 08 1240 5211 1111 0000 4926 2870.

Oprócz pieniędzy Droga zbiera rzeczy na wyprawkę dla dzieci. Przyda się wszystko: ubrania, buty, a także przybory szkolne, które dzieci dostaną pod koniec sierpnia. Można przynosić je do siedziby stowarzyszenia przy ul. Proletariackiej 21.

Więcej o zbiórce przeczytasz w czwartkowym papierowym wydaniu "Kuriera Porannego".