Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stowarzyszenie dla Polski ministra Adama Andruszkiewicza sprzeciwia się podwyżce cen biletów autobusowych w Białymstoku

OPRAC.: red
Działacze Stowarzyszenia dla Polski podczas konferencji przeciwko podwyżce cen biletów uchwalonej przez radę miasta
Działacze Stowarzyszenia dla Polski podczas konferencji przeciwko podwyżce cen biletów uchwalonej przez radę miasta
Zdaniem działaczy Stowarzyszenia dla Polski podwyżka cen biletów komunikacji miejskiej znacznie obniży konkurencyjność białostockiej komunikacji miejskiej, a wręcz może przyczynić się do spadku ilości pasażerów.

- Tym samym może nie spełnić swojego założenia, a zatem zwiększenia przychodów - mówił Bartosz Sokołowski, lider Stowarzyszenia Dla Polski ministra Adama Andruszkiewicza.

Przypomnijmy. 23 lutego 2023 roku rada miasta przegłosowała na sesji nadzwyczajnej pierwsze od czterech lat podwyżki cen biletów za przejazd autobusami BKM w wersji zaproponowanej przez prezydenta. To oznacza, że bilet papierowy normalny podrożeje z 4 zł na 5 zł, najliczniej kupowany bilet jednorazowy, elektroniczny z 3 zł na 4 zł, a miesięczny imienny o 30 zł (obecnie kosztuje 100zł). Za podwyżką był 14 radnych KO, przeciw 13 (11 z PiS i dwóch z Polski 2050). Jeden radny PiS nie uczestniczył w sesji.

W czasie debaty władze miasta i BKM uzasadniały skalę podwyżki 30 proc. inflacją w latach 2020-2022 i wzrostem kosztów zakupów paliwa, opon. Tłumaczyły, że wzrost cen biletów jednorazowych o złotówkę, a miesięcznych imiennych o złotówkę dziennie ma przyczynić się do zmniejszenia o ok. 20 mln zł deficytu komunikacji miejskiej, który w ubiegłym roku wyniósł 103 mln zł.

- Podwyżka cen biletów przyczyni się - można wręcz powiedzieć - do najdroższej komunikacji miejskiej w miastach wojewódzkich - mówił Bartosz Sokołowski pokazując plansze z cenami w innych regionach Polski.

Wynikało z niej, że najdrożej jest w Krakowie, a podobne cena biletu normalnego, które będą w Białymstoku, są w Rzeszowie.

- Chcielibyśmy, aby za pośrednictwem tych grafik radni Koalicji Obywatelskiej i Tadeusz Truskolaski jednak zdobyli się na refleksję, czy rzeczywiście podwyżki powinny nastąpić w tak dużym wymiarze i czy na tle innych miast wojewódzkich Białystok nie wypada kompromitująco - podkreślał Bartosz Sokołowski.

Przypomniał, że jego stowarzyszenie, podobnie jak radni PiS, od lata apelują o zmiany w strukturze białostockiej komunikacji.

-Utrzymują się trzy spółki, są to duże koszty, zarządy, prezesi. Miasto mówi, że to poprawia konkurencyjność. My się z tym zupełnie nie zgadzamy, bo nie widać tej rywalizacji - mówił Bartosz Sokołowski.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny