Miasto wreszcie zajęło się ich problemem. I rozważa możliwość przyznania im tańszych abonamentów do strefy płatnego parkowania.
Ciągle ustawiają tu te samochody w nieodpowiednich miejscach - denerwuje się Maria Michelis, mieszkanka bloku przy ulicy Stołecznej 25. - Proszę zobaczyć, jak wygląda ten nasz chodnik! Nie mamy którędy chodzić. Tak być nie może.
Walczą od dawna
Problemem mieszkańców tego bloku zajmujemy się od dawna. Ich pech polega na tym, że tuż obok mieści się urząd marszałkowski, do którego przyjeżdża sporo interesantów.
Wtedy mieszkańcy mają kłopoty z parkowaniem własnych samochodów przy tym budynku. Dzieje się tak zwłaszcza w dni powszednie, w godzinach 10-17. Bo właśnie w tym czasie parking przy ich bloku zajmują samochody osób, które załatwiają swoje sprawy m.in. w urzędzie marszałkowskim lub na dworcach PKS i PKP.
Mieszkańcy od dawna dopominają się o to, by odzyskać podwórko dla własnych samochodów. O pomoc prosili też radnych.
- Pytałem prezydenta, czy mógłby rozważyć rezygnację z płatnego parkowania na fragmencie ulicy Wyszyńskiego, od Grunwaldzkiej do dworca PKS, by tym samym mieszkańcy bloku przy Stołecznej 25 mogli parkować na Wyszyńskiego bez opłat - mówi Rafał Rudnicki, radny PiS. - Równocześnie poprosiłem prezydenta, czy mógłby przyznać mieszkańcom tego bloku 25 kart stałego parkowania, umożliwiających bezpłatny postój w tej części miasta.
Sprawdzają, czy regulamin pozwala
To było parę miesięcy temu. Ale sprawa do dziś nie jest załatwiona. Dlatego kilka dni temu, podczas spotkania prezydenta z mieszkańcami osiedli w centrum, ludzie poprosili go, by wreszcie coś z tym zrobił.
Domagali się też tańszych abonamentów na parkowanie przy Wyszyńskiego, która biegnie z drugiej strony ich bloku. Prezydent obiecał, że wkrótce ich problem będzie rozwiązany.
Sprawdziliśmy, na jakim etapie jest sprawa. Okazuje się, że zajmuje się nią właśnie departament dróg.
- Jego pracownicy analizują, czy jest możliwość przyznania mieszkańcom tańszego abonamentu w oparciu o regulamin strefy płatnego parkowania, który teraz obowiązuje - mówi Karol Świetlicki z biura komunikacji społecznej urzędu miejskiego.
Obiecują zmienić regulamin
A co, jeśli przepisy jednak powiedzą "nie"? Wtedy miasto obiecuje, że je zmieni. - Jeśli trzeba będzie, przygotujemy uchwałę, zmieniającą ten regulamin - zapewnia Karol Świetlicki.
Gdy będzie gotowa, miasto skieruje ją na grudniową lub styczniową sesję. I wtedy decyzja będzie w rękach radnych.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
