Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stok + śnieg = narty

Piotr Czaban [email protected] tel. 0 85 710 18 19
Czekamy tylko na zimę - mówią Konrad Sadowski i Piotr Jastrzębski, właściciele wyciągu narciarskiego w Ogrodniczkach
Czekamy tylko na zimę - mówią Konrad Sadowski i Piotr Jastrzębski, właściciele wyciągu narciarskiego w Ogrodniczkach
Jesteśmy przygotowani do otwarcia stoku - mówią Konrad Sadowski i Piotr Jastrzębski, właściciele wyciągu narciarskiego w Ogrodniczkach.

Prace remontowe na stoku są już na ukończeniu. Zjazd został wyrównany i zabezpieczony specjalnymi bandami ze słomy. Robotnikom pozostała jeszcze drobna "kosmetyka". Już wkrótce narciarze będą mogli przyjeżdżać...

Nie z chmury, to z armatki

- Tylko niech pojawią się ujemne temperatury - informuje Piotr Jastrzębski. - Bez opadów śniegu też sobie poradzimy.

- Właśnie ściągnęliśmy sprzęt do sztucznego naśnieżania stoku. Mamy pompy i armatki śnieżne. Potrzebna tylko odpowiednia temperatura - zapewnia Konrad Sadowski.

- W ciągu dwóch, trzech dni możemy pokryć śniegiem cały stok - dodaje jego wspólnik.

A gdy to już nastąpi, nic nie stanie na przeszkodzie, by zjechać z prawie dwustumetrowego stoku. Nawet brak ... nart. Te będzie bowiem można wypożyczyć na miejscu. Do tego oczywiście buty narciarskie oraz kijki.

Koniec podchodzenia

Cennik

Korzystanie z wyciągu:
1 zjazd - 1,50 zł
11 zjazdów (w karnecie) - 15 zł
1 godz. nauki jazdy z instruktorem - około 50 zł

Wypożyczalnia sprzętu:
narty biegowe (w komplecie buty i kijki) - 20 zł
narty zjazdowe (komplet) - 35 zł
deski snowboardowe (komplet) - 40 zł

- Kupiłem w Płocku czterdzieści par nart i większych, i mniejszych - opowiada Konrad Sadowski. - Brakuje jeszcze tylko desek snowboardowych. Niestety, na razie mamy tylko dwie, ale zrobiumy wszystko, by niedługo było ich więcej - obiecuje.

Ten kto pojawi się pierwszy raz na stoku, nie musi się obawiać, że sobie nie poradzi. Za odpowiednią opłatą, tajniki szusowania po śniegu pomoże poznać instruktor z uprawnieniami.

- Jeżeli dwie lub trzy osoby dogadają się z nim, to zawsze wyjdzie trochę taniej - podpowiada Konrad Sadowski.

W tym sezonie na stoku pojawili się już pierwsi narciarze, ale pod górkę musieli wchodzić o własnych siłach. Wyciąg nie był jeszcze uruchomiony, ale to już przeszłość.

- Sporo pieniędzy włożyliśmy w te wszystkie remonty - przyznają wspólnicy.
- Ile dokładnie, tego nie zdradzimy - zasłania się tajemnicą Piotr Jastrzębski i dodaje: - Najważniejsze, żeby pogoda dopisała. W końcu dzieci mają już ferie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny