Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sto tysięcy na inwestycje bez podatku

Zbigniew Biskupski AIP
Marek Szawdyn
Rząd chce wspierać inwestycje a ma temu służyć nowa ulga podatkowa. Wydatki na środki trwałe do wysokości 100 tys. złotych będą wolne od podatku dochodowego. I to nie jeden raz, ale w każdym kolejnym roku podatkowym.

Na dzisiejszym - wtorek 30 maja posiedzeniu Rada Ministrów ma zdecydować o skierowaniu do Sejmu projektu ustawy nowelizującej PIT i CIT poprzez udostepnienie przedsiębiorcom nowej ulgi inwestycyjnej.

Po wejściu w życie nowego prawa, firmy będą mogły jednorazowo zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów wydatki na zakup maszyn i urządzeń o wartości od 10 tys. do 100 tys. zł., z wyłączeniem samochodów osobowych.

To potrzebna zmiana, uważają przedsiębiorcy. Pracodawcy od dawna wskazują, że obowiązujący od kilkunastu lat limit 3,5 tys. zł, do którego przedsiębiorca może zaliczyć wydatek bezpośrednio do kosztów, jest za niski i nie przystaje do realiów gospodarczych - ogranicza płynność finansową i potencjał inwestycyjny firm.

Warunkiem skorzystania z preferencji będzie dokonanie w danym roku podatkowym zakupu lub zakupów na kwotę większą niż 10 tys. zł oraz że z odliczenia skorzystają wszystkie przedsiębiorstwa bez względu na ich wielkość.

- Konstrukcja odpisu nie jest jednak prosta, w szczególności gdy nabycie dotyczy kilku środków trwałych. Trzeba będzie tu odrębnie naliczać amortyzacje w ramach wartości początkowej do 10 tys. zł oraz odrębnie dokonywać odpisu jednorazowego ponad tą kwotę - wskazuje mec. Rafał Iniewski, wiceprzewodniczący Rady Podatkowej Konfederacji Lewiatan. Należy mieć też nadzieję, że nie pojawią się wątpliwości interpretacyjne co do znaczenie pojęcia „fabrycznie nowych środków trwałych”.

Czytaj też:
Płatność podzielona czyli tzw. split payment już niedługo spowoduje prawdziwą rewolucję w księgowości firm

Preferencja skierowana będzie do wszystkich przedsiębiorców, tym bardziej, że mali podatnicy, o przychodach do 1,2 mln euro, już dzisiaj mogą skorzystać z jednorazowej amortyzacji do kwoty 50 tys. euro rocznie. Odliczenie to stanowi dla nich pomoc de minimis, której wysokość nie może przekroczyć w ciągu trzech lat 200 tys. euro.

Ministerstwo Rozwoju szacuje, że z programu może skorzystać ok. 154 tys. przedsiębiorców. Wejście w życie ustawy zmniejszy o kilkadziesiąt milionów dochody budżetowe, ale z kolei utworzenie dzięki temu rozwiązaniu ok. 2800 nowych miejsc pracy przełoży się na wzrost dochodów o około 138 mln zł.

Obejrzyj wideo:

60 sekund biznesu: Bycie eko w biznesie opłaca się nie tylko konsumentom

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Sto tysięcy na inwestycje bez podatku - Strefa Biznesu

Wróć na poranny.pl Kurier Poranny