W sobotę (4.12) w warszawskim hotelu DoubleTree by Hilton Hotel & Conference Center spotkali się członkowie Polskiego Stronnictwa Ludowego. Podczas kongresu partii wybierano jej prezesa, Radę Naczelną i jej przewodniczącego, Główny Sąd Koleżeński oraz Główną Komisja Rewizyjna.
Aby wybory na prezesa partii były zgodne z prawem, kandydatów musi być dwóch. Już w maju tego roku, o chęci ubiegania się ponownie o stanowisko szefa partii poinformował Władysław Kosiniak-Kamysz. W czwartek, dwa dni przed kongresem okazało się, że jego kontrkandydatem został podlaski poseł Stefan Krajewski.
- Podjąłem się tego zadania i będę kontrkandydatem prezesa Władysława Kosiniaka-Kamysza na stanowisko szefa PSL - mówił Krajewski. - Pozytywnie oceniam prezesurę Kosiniaka-Kamysza, w wielu kwestiach się zgadzamy, ale jest kilka obszarów, w których mamy inne spojrzenie - dodał.
Po zaliczeniu oddanych podczas kongresu głosów okazało się, że podlaski poseł nie miał szans z dotychczasowym szefem PSL. Kosiniak-Kamysz zdobył 742 głosy, Krajewski - zaledwie 87.
Stefan Krajewski jest prezesem Polskiego Stronnictwa Ludowego w województwie podlaskim od 2016 roku. W 2019 roku został posłem. Należy do tzw. młodego pokolenia w PSL.
Zobacz też:
Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?