Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stawy Marczukowskie w budowie. Wyspy lęgowe już są (zdjęcia)

Marta Gawina, (art)
Stawy Marczukowskie to teren przyrodniczo cenny. Można tu spotkać  bobry, wydry, zaganiacze
Stawy Marczukowskie to teren przyrodniczo cenny. Można tu spotkać bobry, wydry, zaganiacze Andrzej Zgiet
Prace ziemne już się zakończyły. Odbudowano już dwa stawy, gotowe są oczka wodne. Tak po wielu latach zmieniają się stawy Marczukowskie.

Termin zakończenia prac przewidziany jest na koniec września 2016 roku - mówi Anna Kowalska z biura komunikacji społecznej białostockiego magistratu.

To inwestycja oczekiwana od wielu lat. Okolice Stawów Marczukowskich były zaniedbane, wprowadzono tam nawet zakaz wstępu. To ma się zmienić jesienią tego roku. Prace przy stawach trwają. Obejmują w sumie obszar pięciohektarowy między ul. Hetmańską, Popiełuszki i Marczukowską.

- Wykonano już oczyszczenie oraz odmulenie cieku Bażantarka poniżej mostu przy ul. Marczukowskiej. Pozwoli to obniżyć lustro wody w stawach i odprowadzić nadmiar wód do rzeki Białej. Wykonano również prace geodezyjne, wytyczono granice stawów oraz wyrównano dno. Przygotowano także teren pod zaplecze budowy - wymienia Anna Kowalska.

To nie wszystko. Powstały też dwie wyspy lęgowe dla ptaków, dwa stawy dla rozrodu płazów oraz grobla pomiędzy stawami.

- Zakres prac obejmuje odnowienie dwóch istniejących stawów i wybudowanie dwóch kolejnych. Wokół powstaną ścieżki edukacyjne, a także wieża ornitologiczna, taras widokowy i altana. Wartość umowy z wykonawcą to 1 mln 56 tys. zł - przypomina przedstawicielka magistratu.

W ramach tej inwestycji pojawią się elementy tzw. małej architektury, takie jak: altana, stolik i ławeczki oraz kosze na śmieci. Będzie również specjalnie wydzielone miejsce na grilla i stojaki na rowery.

Co ważne, wszystkie prace mają być tak wykonywane, by nie zaszkodzić okolicznej, cennej przyrodzie.

Można tu spotkać bobry, wydry, zielone żaby, kilka cennych gatunków ptaków. To na przykład dzwoniec, szczygieł, potrzos, zaganiacz. To dlatego RDOŚ wskazał miastu, że płazy muszą być przeniesione.

Mniejszy problem jest z ptakami. Tam, gdzie występują, czyli w południowo-wschodniej części terenu, miasto w ogóle nie wchodzi z inwestycją. Nie trzeba więc będzie czekać na zakończenie się okresu lęgowego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny