Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Statek Biełostok. Kiedy zatonął, pociągnął ze sobą na dno 390 osób

Waldemar Bałda
Statek Ciudad de Ibiza jeszcze pod banderą hiszpańską
Statek Ciudad de Ibiza jeszcze pod banderą hiszpańską flot.sevastopol.info
Wspominaliśmy nie tak dawno statki, które swoimi nazwami rozsławiały po świecie Białystok. Okazuje się jednak - dzięki rosyjskiemu portalowi flot.sewastopol.info - że podlaska stolica miała morskich reprezentantów nie tylko pod biało-czerwoną banderą. Był również radziecki statek o tym imieniu.
A tu ten sam statek z napisem „Biełostok”,  we flocie radzieckiej
A tu ten sam statek z napisem „Biełostok”, we flocie radzieckiej flot.sevastopol.info

A tu ten sam statek z napisem "Biełostok", we flocie radzieckiej
(fot. flot.sevastopol.info)

Ale powiedzieć radziecki - to powiedzieć za mało. Jednostka ta miała historię jeszcze bardziej burzliwą i pogmatwaną od polskich pobratymców. Zbudowano ją w 1933 roku na zlecenie hiszpańskiego armatora Compana Transmediterranea w stoczni Union Naval de Levante w Walencji.

Zwodowana w marcu tego roku jako "Ciudad de Ibiza" miała 75 m długości, 11,1 szerokości, 4,7 zanurzenia. Napęd w postaci dwóch wysokoprężnych silników Kruppa o mocy 1500 KM każdy zapewniał jej całkiem sporą prędkość 15 węzłów.

Jako że był to statek pasażerski, charakteryzował się niewielką nośnością (zaledwie 536 ton), za to sporą przestrzenią w kabinach: mieściły one 230 osób.

Czytaj też: s.s. Białystok - statek, który pływał w konwojach

Biełostok na burcie

"Ciudad de Ibiza", odbywający zazwyczaj rejsy na Wyspy Kanaryjskie, w lipcu 1938 r. znalazł się - wespół z siostrzanym "Ciudad de Tarragona" - w jednym z radzieckich portów Morza Czarnego.

Kiedy rząd republikański upadł, Rosjanie obłożyli oba statki aresztem i na początku 1939 r. wcielili je do swojej handlowej Floty Czarnomorskiej. "Ciudad de Ibiza" przemianowano wtedy na "Transport Nr 4", "Ciudad te Tarragona" otrzymał nazwę "Transport Nr 3".

Po wybuchu II wojny światowej i zaanektowaniu przez ZSRR polskich Kresów Wschodnich dokonano kolejnej transformacji. W październiku 1939 roku na burcie statku "Transport Nr 4" pojawił się napis "Biełostok", jego bliźniak został nazwany "Lwow".

Okręt szpitalny

Pod czerwoną banderą z sierpem i młotem dawny "Ciudad de Ibiza" pływał na linii krymsko-kaukaskiej. Gdy w czerwcu 1941 r. Niemcy zaatakowali Związek Radziecki, oba statki wcielono do marynarki wojennej. "Biełostok" stał się początkowo bazą dla łodzi podwodnych, operujących na Morzu Czarnym, szybko jednak przekształcono go na transportowiec, pełniący również funkcję okrętu szpitalnego.

Z tego względu zaokrętowano nań stały personel medyczny: trzech lekarzy, dziesięć pielęgniarek i dwóch sanitariuszy. Bezpieczeństwo zapewniało jednostce uzbrojenie w działa przeciwlotnicze kalibru 45 mm oraz karabiny maszynowe.

Jak podają Rosjanie, "Biełostok" odbył 19 rejsów, ewakuując wojsko i ludność cywilną z Odessy (sześciokrotnie), Sewastopola (11 razy) i Półwyspu Kerczeńskiego (2 rejsy) - ogółem przewiózł 5.942 osoby.

W czasie wojennej służby dowodzili nim kolejno: kpt. I. M. Piśmiennyj i por. T. P. Rymkus. W nocy z 17 na 18 czerwca 1942 jako ostatni radziecki okręt zawinął do Sewastopola z ładunkiem sprzętu wojskowego i uzbrojenia: podczas postoju w porcie został ostrzelany przez niemiecką artylerię i uszkodzony; mimo to zabrał na pokład 375 rannych i 43 innych pasażerów i jeszcze 18 czerwca odpłynął na otwarte morze.

Ostatni rejs

Był to jednak ostatni rejs dawnego "pasażera". 19 czerwca minikonwój, składający się z "Biełostoka", trałowca "T-408" oraz pięciu kutrów, dostrzegli marynarze z trzech ścigaczy torpedowych 1. S-boote Flotille Kriegsmarine, odbywających pierwszy rajd bojowy na Morzu Czarnym.

O godz. 1.48, w odległości 20 mil od przylądka Fiolent, hitlerowcy przypuścili atak. Torpeda, wystrzelona ze ścigacza o symbolu S-102, dowodzonego przez kpt. Wernera Toenigesa, była celna; trafiony w burtę "Biełostok" szybko nabrał wody i poszedł na dno.

Zatonęło około 390 osób. Eskortujące transportowiec okręty uratowały 79 członków załogi, 75 rannych żołnierzy oraz 3 pasażerów cywilnych. Gwoli ścisłości należy odnotować, że część radzieckich źródeł jest zdania, iż zatonięcie okrętu pociągnęło na dno aż 690 ofiar.

"Biełostok" do dziś leży na dnie morskim, na głębokości 250 metrów. Jego pozycja to 44 stopni 8 minut N i 33 stopni 35 minut E.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny