Tam wszystko jest po staremu - mówi Wojciech Jurczyk, zastępca dyrektora do spraw technicznych Zakładu Linii Kolejowych w Białymstoku. - Wcześniejszy inwestor się wycofał, a skomplikowane procedury odstraszają innych.
Gdy do użytku został oddany tunel im. Fieldorfa "Nila“ powstał pomysł by zagospodarować stary wiadukt.
- Ogłosiliśmy wtedy przetarg na zagospodarowanie części wiaduktu - opowiada Wojciech Jurczyk. - Zgłosili się chętni. Został wybrany najlepszy projekt na zagospodarowanie.
Miał tam powstać lokal gastronomiczno-rozrywkowy: sale na półtora tysiąca osób, samochody zamiast stolików i scena z przeznaczeniem na koncerty. Ale cała sprawa utknęła na etapie procedur.
Niezbędne były pozwolenia i uzgodnienia ze strony urzędu wojewódzkiego związane ze zmianą funkcji obiektu. Inwestor otrzymał odmowę. Sprawa trafiła do Ministerstwa Infrastruktury. Po dwóch latach starań inwestor jednak się wycofał.
Do tej pory nie pojawił się żaden chętny do podjęcia wyzwania związanego z procedurami.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
