Start Otwock - Sokół Sokółka 1:1

W moim odczuciu byliśmy zespołem lepszym i stworzyliśmy więcej sytuacji strzeleckich. Niestety, mieliśmy problem ze skutecznością, a poza tym straciliśmy bramkę po błędzie defensywy - mówi Witold Mroziewski, trener Sokoła.

Ekipa z Sokółki pojechała do Otwocka w roli faworyta i długo wydawało się, że osiągnie cel. Goście objęli prowadzenie pięć minut przed przerwą, kiedy akcję Michała Mościńskiego ładnym strzałem zakończył Robert Speichler.

Niestety, w drugiej połowie błąd obrońców Sokoła wykorzystał Wojciech Wocial, który doprowadził do wyrównania. Przyjezdnym zostało jednak jeszcze pół godziny, by skutecznie odpowiedzieć.

- I mieliśmy naprawdę dobre okazje na strzelenie przynajmniej dwóch goli. Najpierw nie wykorzystaliśmy rzutu wolnego pośredniego z ośmiu metrów, a w ostatniej minucie uderzenie Roberta Wesołowskiego zatrzymało się na słupku - tłumaczy Mroziewski.

Mleczni będą osłabieni

Szansę na trzy punkty będą mieć dziś piłkarze Ruchu Wysokie Mazowieckie, którzy podejmą trzeci od końca Motor Lublin. Mleczni wystąpią jednak w mocno osłabionym składzie.

- Zabraknie pauzujących za kartki Przemysława Kołłątaja i Jakuba Ambrożewicza. Poza tym do końca sezonu nie możemy skorzystać z kontuzjowanego Arkadiusza Nowickiego, a ostatnio Artur Urban zmaga się z naciągniętymi mięśniami brzucha. Nie wygląda to najciekawiej - komentuje Sławomir Kopczewski, trener Ruchu. - Nie zamierzamy jednak się poddać i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by wygrać - zapewnia.

Wigry jadą po niespodziankę

Wigry pałają żądzą rewanżu za jesienną porażkę 0:3 ze Świtem. Jutro w Nowym Dworze suwalczanom ciężko jednak będzie o sukces, bo tak naprawdę nie mają kim postraszyć wicelidera. Grażvydas Mikulenas pauzuje za kartki, a kontuzjowani są Daniel Ołowniuk i Krystian Słowicki.

- W przodzie pozostaje mi tylko David Janelidze, który jest zupełnie innym typem napastnika niż ściągający na siebie przynajmniej dwóch obrońców rywala Mikulenas - przyznaje Marek Witkowski. - Zagramy kombinacyjnie, postaramy się o sprawienie niespodzianki - zapewnia.

Suwalczanie, wśród których wystąpi już po odcierpieniu kary za kartki Kamil Lauryn, chcą wykorzystać kryzys Świtu, który nie wygrał od trzech kolejek, a przed tygodniem został rozgromiony u siebie przez Wisłę Płock aż 4:0.
Wynik 25. kolejki
Start Otwock - Sokół Sokółka 1:1 (0:1). Bramki: 0:1 - Speichler (40), 1:1 - Wocial (59).
Sokół: Trudnos - Jóźwiak, Naliwajko, Pracz, Spychała, Mościński (77. Toczydłowski), W. Zalewski, Kopeć (81. Sołowiej), Speichler, Wesołowski, Andrzejewski (58. Gołębiewski).

Program 25. kolejki
Dziś: Ruch Wysokie Mazowieckie - Motor Lublin (15.30), Znicz Pruszków - Stal Stalowa Wola (19).
Jutro: Stal Rzeszów - Resovia (11), Okocimski Brzesko - OKS 1945 Olsztyn (13), Pelikan Łowicz - Puszcza Niepołomice (14), Wisła Płock - Olimpia Elbląg (14.30), Świt Nowy Dwór Mazowiecki - Wigry Suwałki (15), Jeziorak Iława - GLKS Nadarzyn (16).