Stare Krzewo. Dwaj mężczyźni kłócili się na drodze. Wjechał w nich tir. Trzecia rocznica tragedii, która wstrząsnęła całym krajem

9 lutego 2018 roku kierowca ciężarówki na drodze ekspresowej S8 w okolicach miejscowości Stare Krzewo wjechał w stojące na prawym pasie auta. Kierowcy, którzy nieprawidłowo zatrzymali się na drodze i kłócili się, zginęli na miejscu.

Białorusin przyznał się do winy, choć podkreślał, że tego wypadku nie był w stanie uniknąć. Od początku chciał poddać się dobrowolnie karze, ale na kompromis wypracowany z prokuratorem nie zgadzali się oskarżyciele posiłkowi, bliscy 29-letniego krakowianina i 40-letniego mieszkańca Zambrowa.

Zobacz także: Wypadek na S8 - Stare Krzewo: Kierowcy zginęli, bo pobili się na ekspresówce. Śmierć przez agresję drogową [ZDJĘCIA, WIDEO]

Jeden rok kary pozbawienia wolności w zawieszeniu i grzywna w wysokości 3,6 tys. zł, a także obowiązek informowania sądu drogą pocztową o przebiegu swojego życia, raz na sześć miesięcy, przez najbliższe trzy lata - taką karę orzekł sąd w Zambrowie wobec Białorusina Viachaslana M.