Wszystko zależy od inspektorów budowlanych. Zanim bowiem na murawie pojawią się piłkarze, stadion musi być dopuszczony do użytku. Żadnych przeciwwskazań nie widzą strażacy.
- Wydaliśmy już pozytywną opinię w tej sprawie. Brakowało schodów ewakuacyjnych w jednym z sektorów, ale ma być on oddany do użytku dopiero w drugim etapie budowy stadionu. Nie zgodziliśmy się też dopuścić do użytku lokali przeznaczonych na restauracje, ale okazało się, że ewentualni najemcy wprowadzą się tam później, więc nie było to przedmiotem naszej oceny - mówi Paweł Ostrowski, z komendy miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku.
Inwestycja została zaopiniowana pozytywnie również przez sanepid. - Nie stwierdziliśmy żadnych nieprawidłowości - twierdzi Hanna Czajkowska z działu nadzoru zapobiegawczego w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Białymstoku.
Opinie trafiły na biurko inspektora budowlanego w poniedziałek.
- Na razie trudno powiedzieć kiedy wydamy decyzję. Mamy na to 21 dni - mówi Tomasz Nieścieruk z Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego Powiatu Grodzkiego.
Gdyby więc trzymać się ściśle urzędowych terminów, byłby kłopot z odbiorem inwestycji na czas. Adam Popławski, szef spółki Stadion Miejski już pod koniec lipca mówił na łamach "Porannego", że liczy na wyrozumiałość służb i jak najszybsze wydawanie przez nie decyzji.
Przypomnijmy, że gotowa jest tylko połówka stadionu. Ostateczne zakończenie inwestycji planowane jest na czerwiec przyszłego roku.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?