Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Stadion miejski ma opóźnienia w budowie. Władze Białegostoku czekają na wyjaśnienia

Julia Szypulska [email protected] tel. 85 748 74 25
Pracujemy nieprzerwanie. Robotnicy przyjdą na budowę także w święta - zapewnia Raul Herrero Ruiz, dyrektor projektu w hiszpańskiej firmie OHL. Mimo to opóźnienia są duże.
Pracujemy nieprzerwanie. Robotnicy przyjdą na budowę także w święta - zapewnia Raul Herrero Ruiz, dyrektor projektu w hiszpańskiej firmie OHL. Mimo to opóźnienia są duże. Andrzej Zgiet
Nie uda się zakończyć pierwszego etapu inwestycji w planowanym terminie, czyli do 23 lutego. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, będzie to możliwe dopiero w maju. - To fatalna wiadomość - ubolewa radny Janusz Kochan. Magistrat poprosił wykonawcę o nowy harmonogram prac.

Na budowie białostockiego stadionu miejskiego pracuje w tej chwili około 300 osób. Roboty trwają od godz. 5 do 21, a także w weekendy. Mimo to, opóźnień nie udało się nadrobić. - Prace nie przebiegają według harmonogramu - przyznaje Adam Popławski, dyrektor Miejskiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, który w imieniu miasta prowadzi inwestycję.

Właściwie nie ma szans, by zakończyć pierwszy etap zgodnie z planem, czyli do 23 lutego 2013 roku. - Nie zdążymy - mówi Raul Herrero Ruiz, dyrektor projektu z firmy OHL, która jest wykonawcą. - Opóźnienia pojawiły się w związku z upadkiem Hydrobudowy i zmianą lidera konsorcjum. Pociągnęło to za sobą wiele kłopotów formalnych, między innymi z podwykonawcami. Jest też sporo pytań do projektu, a uzyskanie odpowiedzi trwa.
Zgodnie z umową, za niedotrzymanie terminów miasto ma prawo naliczyć kary umowne.
- W przypadku zawinionych opóźnień taka możliwość istnieje, ale na razie nie chcemy niczego przesądzać - zastrzega dyrektor Popławski. - Do świąt mamy otrzymać od wykonawcy materiały dotyczące nowego harmonogramu oraz wyjaśnienia, z czego wynikają te opóźnienia. Będziemy to analizować.

- Zrobimy wszystko, by kar nie było - zapewnia Herrero Ruiz.

Zakończenie pierwszego etapu budowy możliwe będzie dopiero późną wiosną. Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że w grę wchodzi koniec maja.

- Jestem tym bardzo zmartwiony - ubolewa radny miejski Janusz Kochan, jednocześnie prezes Podlaskiej Rady Olimpijskiej PKOl . - Nie jest to tylko moje odczucie, ale całego środowiska sportowego w mieście. Trudno oprzeć się wrażeniu, że nad stadionem wisi jakieś fatum. Co chwila dowiadujemy się o nowych trudnościach.

Wykonawca zakończył już roboty żelbetowe oraz budowę parkingu i ogrodzenia. W tym tygodniu mają dotrzeć z Hiszpanii pocięte elementy stalowej konstrukcji dachowej.

- Będą spawane w Białymstoku, a później montowane za pomocą dźwigów - wyjaśnia przedstawiciel wykonawcy. - Montaż całej konstrukcji dachu potrwa około 2,5 miesiąca.
W tej chwili trwają roboty wykończeniowe wewnątrz trybuny. Wstawiono część stolarki okiennej. Robotnicy zakładają też instalacje elektryczne i wentylacyjne, wylewają posadzki i tynkują ściany.

Opóźnienia związane z pierwszym etapem budowy będą miały wpływ na kolejny. Nie wiadomo więc, czy uda się inwestycję zakończyć w 2014 roku.

Zdjęcia z postępu prac na stadionie znajdziesz w Stadion miejski powstanie z poślizgiem (zdjęcia)

Czytaj e-wydanie »Lokalny portal przedsiębiorców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny