Stadion gotowy i odebrany. Otwarcie już za tydzień

To dla nas bardzo ważny moment, długo na niego czekaliśmy. Mamy pozwolenie na użytkowanie części sportowej. Na trybunach może zasiąść prawie 22,5 tysiąca widzów - mówi Adam Popławski, dyrektor spółki miejskiej, która nadzoruje inwestycję przy ul. Słonecznej.

Dokumenty zostały odebrane wczoraj. - Przy tej okazji chcemy zaprosić białostoczan w niedzielę na dzień otwarty. Każdy będzie mógł zwiedzić stadion - dodaje Adam Popławski.
Wystarczy przyjść tam w godz. 12 - 17.  Zaplanowano wiele imprez dla całych rodzin  W programie m.in. lądowanie spadochroniarzy na boisku ze sztuczną murawą, konkursy z nagrodami, zabawy z piłką, pokazy taneczne. Zaplanowano też spotkania z zawodnikami Jagiellonii. Będzie można z nimi potrenować, zdobyć autograf. Przy stadionie ustawiony zostanie plac zabaw z dmuchanymi zjeżdżalniami.

Za tydzień po raz pierwszy będzie można dopingować naszą drużynę na całym stadionie. - Zapraszamy kibiców już o godz. 17. Zaplanowaliśmy minishow. Pokażemy ciekawych białostoczan - dodaje Popławski.
Chętnych do oglądania na pewno nie zabraknie. Na zakończenie budowy stadionu trzeba było czekać aż cztery lata. Pierwotnie inwestycja miała zakończyć się w 2012 roku. Terminu nie udało się dotrzymać. Na budowę wydano prawie 300 mln zł. To w tej chwili najdroższy obiekt w naszym mieście.

Utrzymanie stadionu też nie będzie tanie. Potrzeba od 6 do 7 mln zł rocznie. - Będziemy bilansować koszty poprzez sprzedaż nazwy, wynajmowanie skyboksów czy powierzchni komercyjnej, gdzie mamy do dyspozycji ok. 4 tys. mkw. W grę wchodzi organizacja różnych imprez, wystaw, spotkań - wymienia dyrektor spółki stadionowej.

Zapewnia, że zainteresowanie stadioniem już jest duże. Dzwonią firmy, agencje, które chcą wynająć przestrzeń. Na razie Adam Popławski nie chce zdradzać, o jakie imprezy chodzi. - Musimy mieć przynajmniej listy intencyjne - tłumaczy.

Do końca roku mają zostać odebrane pomieszczenia administracyjne.