Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

SSSE - Przetarg unieważniony. To źle wpływa na wizerunek.

Aneta Boruch
Podstrefa Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Białymstoku
Podstrefa Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej w Białymstoku UM w Białymstoku
W dokumentacji był błąd. Dlatego przetarg na sprzedaż czterech działek w Podstrefie Białystok Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej będzie powtórzony.

- Takie procedury trzeba prowadzić ostrożnie i starannie, bo to robi złe wrażenie na potencjalnych inwestorach - komentuje ekonomista prof. Robert Ciborowski.

Licytacja dotycząca aż czterech działek w białostockiej podstrefie Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej musi zostać powtórzona. Poprzedni przetarg został unieważniony z powodu błędu w dokumentacji.

Wygrały go trzy firmy: KAN, Bianor oraz Masterpress. Chciały zbudować tu swoje zakłady. Teraz, przez błąd, będą musiały jeszcze raz przystąpić do przetargu.

- To robi złe wrażenie na potencjalnych inwestorach - mówi prof. Robert Ciborowski, ekonomista z Uniwersytetu w Białymstoku.

Miasto i zarząd SSSE informują, że podjęły taką decyzję w trosce o bezpieczeństwo prawne kontrahentów.

Błąd wykryty został już po rozstrzygnięciu przetargu, na etapie przygotowywania umów notarialnych do podpisu. Okazało się, że oferty złożone przez potencjalnych nabywców mogą być niezgodne z obowiązującymi przepisami.

Skutek tego jest taki, że przetarg trzeba będzie powtórzyć, a trzech inwestorów, których to dotyczy, będzie musiało jeszcze raz do niego przystąpić. To firmy KAN i Bianor z Białegostoku oraz olsztyński Masterpress. Chciały kupić cztery działki o powierzchniach od ponad 1,4 hektara do 2,2 hektara. W sumie zajmują one ok. 7,8 hektara.

- Inwestorzy biorący udział w tym przetargu podtrzymali swoje zainteresowanie nabyciem terenów w Podstrefie Białystok SSSE - twierdzi Urszula Sienkiewicz, rzeczniczka białostockiego magistratu.

Unieważniony przetarg na SSSE źle wpływa na wizerunek

Eksperci przestrzegają przed skutkami takich niedopatrzeń.

- Takie błędy są złe, urzędnicy powinni się ich wystrzegać - mówi Zbigniew Sulewski z Centrum im. Adama Smitha. - Po pierwsze, opóźnia to wejście inwestorów. A po drugie, tracą oni zaufanie do kompetencji urzędników. Pozostaje mieć nadzieję, że kierownictwo urzędu i strefy będzie wyciągać z tego wnioski.

- Takie procedury trzeba prowadzić ostrożnie i starannie, bo to robi złe wrażenie na potencjalnych inwestorach - dodaje ekonomista prof. Robert Ciborowski z Uniwersytetu w Białymstoku.

W ostatnich dniach ogłoszono już dwa nowe przetargi na tereny w białostockiej podstrefie. 11 marca na sprzedaż wystawiono działkę o powierzchni 5,3 hektara. Nieruchomość o takiej samej powierzchni ma zostać oddana w wieczyste użytkowanie na 99 lat. To dwie największe działki w naszej podstrefie.

Ostatnio ukazało się ogłoszenie o sprzedaży dwóch działek z unieważnionego przetargu. Jedna liczy prawie 1,5 hektara powierzchni, druga nieco ponad dwa hektary. Na dwie kolejne przetarg ma być ogłoszony wkrótce.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny