Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Środowiskowy Dom Samopomocy nie zmieni siedziby

Martyna Tochwin [email protected] tel. 85 711 22 87
Konsekwencją jest nie tylko brak remontu, ale też pożegnanie z  dotacją 600 tys. zł.
Konsekwencją jest nie tylko brak remontu, ale też pożegnanie z dotacją 600 tys. zł.
Planowany remont przedszkola nr 5 w Sokółce nie dojdzie do skutku w tym roku. Pod koniec grudnia mieli się tam wprowadzić podopieczni Środowiskowego Domu Samopomocy, dla których niedotrzymanie terminów oznacza kłopoty. Wkrótce wchodzą bowiem w życie przepisy, zgodnie z którymi ich nowa siedziba nie będzie spełniała podstawowych wymogów.

Mamy za mało pomieszczeń, przed budynkiem nie ma podjazdu dla niepełnosprawnych, a liczba naszych domowników jest zbyt mała w myśl nowego rozporządzenia, według którego musi być ich co najmniej piętnastu. My teraz mamy tylko dwunastu podopiecznych - mówi Barbara Kundzicz, dyrektorka Środowiskowego Domu Samopomocy w Sokółce.

Problem w przepisach, które wejdą w życie 1 stycznia 2015 roku. Na spełnienie wyśrubowanych wymogów pozostały więc zaledwie dwa lata. Jeżeli przez ten czas sokólska placówka nie znajdzie innej siedziby, może zostać zamknięta.

Mogło być zupełnie inaczej. Środowiskowy dom miał przejść do nowej siedziby, która spełniałaby wszystkie niezbędne wymogi. Według planów, pod koniec grudnia podopieczni ŚDS mieli zająć część budynku, w którym mieści się przedszkole nr 5.

Z planów jednak nic nie wyszło. I to mimo trzykrotnie ogłaszanego przetargu na wykonanie remontu. Każdy kolejny przetarg był unieważniany albo ze względu na zbyt wysoki koszt prac, albo ze względów formalnych. Ostatni, rozstrzygnięty kilka dni temu, został unieważniony z błahego powodu. Oferent podając kwotę niepotrzebnie wpisał tysięczne części grosza.

Konsekwencją tego jest jednak nie tylko brak remontu. Gmina bowiem musiała pożegnać się z dotacją 600 tys. zł, które pozyskała z budżetu państwa właśnie na remont budynku. Zgodnie z umową, musiałaby je wykorzystać jeszcze w tym roku, a na to nie ma już czasu.

- Bardzo szkoda tych pieniędzy. Tak się cieszyliśmy, że przejdziemy do nowego miejsca - mówi Barbara Kundzicz.

Krzysztof Szczebiot, zastępca burmistrza Sokółki zapewnia, że Środowiskowy Dom nie zostanie bez wsparcia. I zapowiada, że w przyszłym roku gmina na pewno wyremontuje przedszkole i dostosuje go do potrzeb ośrodka. I to bez względu na to, czy pozyska środki zewnętrzne czy nie.

- Złożyliśmy taką deklarację i się z niej nie wycofamy - zapewnia. - Ponownie złożymy wniosek o dofinansowanie. Liczymy, że dostaniemy te pieniądze. Ale nawet jeśli ich nie pozyskamy, gmina we własnym zakresie zrobi remont przedszkola, chociaż na mniejszą skalę. Na pewno obejmie on wykonanie łazienek i oddzielnego wejścia. Tak czy owak w 2013 roku Środowiskowy Dom przeprowadzi się do przedszkola.

Dodaje jednocześnie, że nierozstrzygnięcie przetargów na remont nie ma żadnego związku z protestami rodziców przedszkolaków, którzy nie chcieli pozwolić na prowadzenie tam prac budowlanych.

Czytaj e-wydanie »

Nieruchomości z Twojego regionu

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny