No nareszcie. Po prawie dwóch latach ciągłego składania pism, uzyskaliśmy w końcu to pozwolenie - cieszy się Janusz Kaczyński, autor projektu przebudowy.
A chodzi o liceum społeczne przy ulicy Fabrycznej. Jego dyrekcja już w 2008 roku złożyła do urzędu miasta wniosek o pozwolenie na wyremontowanie budynku. W grę wchodziło m.in. stworzenie wewnętrznego dziedzińca z windą oraz zbudowanie dodatkowej kondygnacji.
Miejscy urzędnicy się na to nie zgodzili. Twierdzili, że przy takich pracach należy dostosować toalety dla potrzeb osób niepełnosprawnych. Inwestor zamierzał to zrobić, ale dopiero w następnym etapie modernizacji. Taki argument jednak nie poskutkował. Inwestor odwoływał się więc do wojewody. Ten nakazał miastu jeszcze raz rozpatrzyć sprawę.
- Konkluzja jest taka, że dostosowanie toalet jest ostatnim elementem inwestycji. Ta ostatnia nie jest zaś podzielona na etapy, lecz potraktowana całościowo. I o to było tyle bojów - opowiada.
Ewa Drozdowska, dyrektor szkoły cieszy się z takiego obrotu sprawy. Nie kryje jednak żalu. - Przez to, że wydawanie decyzji trwało tak długo, już dwa razy straciliśmy możliwość starania się o fundusze unijne na remont. Teraz czekamy na nowe terminy na składanie wniosków - mówi.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?