Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spór o podatki za tory

Marta Chmielińska [email protected] tel. 085 682 23 95
Uruchomienie linii kiolejowej z Hajnówki do Białowieży napotyka na coraz to nowe przeszkody. Ostatnio pojawił się spór o podatek za linię. Powiat nie chce płacić, gminy nie chcą odpuścić.
Uruchomienie linii kiolejowej z Hajnówki do Białowieży napotyka na coraz to nowe przeszkody. Ostatnio pojawił się spór o podatek za linię. Powiat nie chce płacić, gminy nie chcą odpuścić.
Co dalej z linią kolejową z Hajnówki do Białowieży? Ponad rok temu linia ta została przekazana przez PKP S. A. Starostwu Powiatowemu.

Samorządowe Kolegium Odwoławcze rozpatrujące te sprawy już przyznało rację gminie Hajnówka, natomiast w sprawie gminy Białowieża postępowanie jeszcze trwa, jednak wyrok będzie prawdopodobnie podobny do poprzedniego. Starostwo zapowiada zaskarżenie tych decyzji.

Kiedy podatek

- Jeśli zarządca linii musi korzystać z usług licencjonowanego przewoźnika, to według przepisów jest zwolniony z płacenia podatku - mówi Włodzimierz Pietroczuk, starosta hajnowski.- Spór pomiędzy nami a gminami dotyczy momentu, od którego ten przepis nas obowiązuje - czy od chwili przejęcia linii jak my uważamy, czy też od momentu uruchomienia przewozów jak twierdzą gminy.

Przepis ten nie jest jednoznaczny i radcy prawni Powiatu uważają, że w takiej sytuacji warto walczyć, bo jest o co. Rocznie Powiat musiałby płacić około 180 tysięcy, a biorąc pod uwagę fakt, że przewozy ruszyłyby za kilka lat byłaby to suma dość duża.

- Pozostawienie linii w takim stanie przez dłuższy czas i płacenie 180 tysięcy podatku nie ma sensu - mówi Pietroczuk.

Gmina straci 320 tysięcy

Wójt Gminy Białowieża, do której trafić ma lwia część należnego podatku wyjaśnia, że obciążenie nowego właściciela podatkiem nie jest niczym nowym.

- Nie jest prawdą, że gmina nagle naliczyła podatek nowemu właścicielowi, bo podatek był także płacony przez poprzedniego właściciela - mówi Albert Litwinowicz, wójt Białowieży.- Kwota podatku, jaki wpływał do budżetu Gminy wynosiła wtedy 320 tysięcy złotych rocznie. Z powodu zmiany formy prawnej właściciela obniżeniu uległ także podatek należny, w ten sposób gmina Białowieża już straciła 160 tysięcy złotych, które do tej pory co roku wpływały do jej budżetu, a w perspektywie ma też stratę reszty tego podatku. Owe 320 tysięcy złotych stanowiło 12 proc. wszystkich dochodów podatkowych budżetu Gminy Białowieża.

Nie jesteśmy przeciw, ale...

Wójt gminy Białowieża wyjaśnia też, że nie jest przeciwnikiem uruchomienia tej linii i zdaje sobie sprawę z korzyści, jakie będą z tego faktu płynąć, jednak stwierdza, że należy oddzielić sprawy podatkowe od spraw związanych z jej uruchomieniem. Gmina Białowieża jest jedną z najbiedniejszych gmin powiatu, a w roku bieżącym ponieść musi znaczne wydatki na inwestycje prowadzone przez powiat hajnowski, czyli na budowę ośrodka zdrowia i remont dróg powiatowych - do tych inwestycji gmina musi dopłacić 300 tysięcy złotych. Jeśłi dodać do tej sumy 160 tysięcy podatku, który już nie wpłynie i 140 tysięcy podatku od Powiatu, czego może też nie być, to gmina będzie musiała ostro "zaciskać pasa".

- Chciałbym zauważyć, iż pieniądze z należnego gminie podatku posłużą zaspokojeniu potrzeb naszych mieszkańców, którzy przecież są zarazem mieszkańcami powiatu hajnowskiego, co wydaje się nie wszyscy zauważają - stwierdza wójt Litwinowicz.

Nie możemy zwolnić

Starostwo Powiatowe stoi na stanowisku, że obciążanie powiatu podatkiem należnym przy wykorzystaniu rozbieżności interpretacyjnych przepisów o podatku i opłatach lokalnych powoduje uszczuplenie środków budżetowych powiatu, które można wykorzystać na remont linii. Taka postawa gmin zniechęca również powiat do dalszych działań w sprawie kolei do Białowieży. Tymczasem gminy nie mogą nikogo zwolnić z należnego im podatku.

- Zwolnienie z podatku może nastąpić tylko poprzez zwolnienie ustawowe lub w drodze uchwały Rady Gminy. Do tej pory ani takiej ustawy ani uchwały nie ma - stwierdza Litwinowicz.- Wójt gminy może umorzyć w bardzo wyjątkowych wypadkach podatek już należny, czyli naliczony a nie zapłacony. Gdyby którykolwiek wójt zwolnił kogoś z płacenia należnego podatku naraziłby się na sankcje skarbowe i karne, bo łamałby prawo i działał na szkodę własnej gminy.

Co dalej?

29 sierpnia do wójtów Hajnówki i Białowieży oraz do przewodniczących rad gmin wpłynęło pismo, w którym Starosta Hajnowski Włodzimierz Pietroczuk proponuje wspólne spotkanie, na którym w obecności wicemarszałka województwa uzgodniono by plan wspólnego działania.

Do tematu będziemy wracać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny