Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spór o lotnisko. Krywlany czy Topolany?

Jarosław Sołomacha
Radni wojewódzcy po raz kolejny spierali się wczoraj o to, gdzie ma powstać lotnisko, i kiedy taka decyzja ma zapaść. A dyskusję sprowokowało pytanie o... wieżowiec przy ulicy Wiadukt.
Radni wojewódzcy po raz kolejny spierali się wczoraj o to, gdzie ma powstać lotnisko, i kiedy taka decyzja ma zapaść. A dyskusję sprowokowało pytanie o... wieżowiec przy ulicy Wiadukt. fot. Bogusław F. Skok
Gdzie będzie budowane lotnisko? - zapytał radny Dariusz Piontkowski. - Nie ma decyzji - odpowiedział Bogusław Dębski, wicemarszałek województwa.

Jaki będzie finał sporu o lokalizację portu lotniczego? Być może dowiemy się tego 17 marca, na specjalnej sesji sejmiku wojewódzkiego.

Kiedy zarząd przedstawi stanowisko w tej sprawie? Ile będziecie się nad tym zastanawiać? - nie odpuszczał Piontkowski, poprzedni marszałek województwa, których chciał budować lotnisko na Krywlanach.

- Trwają analizy. Nie ma decyzji, którą możemy przedstawić - bronił się Dębski, znany przeciwnik Krywlan.

Radni wojewódzcy po raz kolejny spierali się wczoraj o to, gdzie ma powstać lotnisko, i kiedy taka decyzja ma zapaść. A dyskusję sprowokowało pytanie o... wieżowiec przy ulicy Wiadukt.

Krywlany i gwałt?

- Doszły mnie słuchy, że zarząd zaniechał kroków prawnych dotyczących tego budynku. A to może uniemożliwić budowę lotniska na Krywlanach - niepokoił się Piontkowski.

- Nie było szans na powstrzymanie tej inwestycji. Zarząd tak zadecydował - przyznał Dębski.

On od lat popiera Topolany. Swoje stanowisko przypomniał w czwartek, podczas debaty na białostockim uniwersytecie.

- Krywlany to będzie swojego rodzaju nieszczęście, gwałt na mieście i mieszkańcach - powiedział wtedy.

Wczoraj wypomniał mu to radny PiS Karol Tylenda. Ciekawiło go, czy to stanowisko zarządu, czy prywatne zdanie Dębskiego.

- Moje poglądy są w tej sprawie znane. Nic się tu nie zmieniło - podkreślał Dębski.

Radni bez jedzenia i wody

I to właśnie niepokoi radnych, którzy są za Krywlanami. A obecny zarząd województwa w sprawie lotniska wyraźnie nabrał wody w usta. Żadnych deklaracji w tej sprawie nie ma.

- O lotnisku dyskutuje się tyle czasu, że jeden, dwa, czy trzy miesiące nie zaszkodzi zaczekać - przekonywał Jarosław Dworzański, marszałek województwa. - Ale to jedno z najważniejszych zadań zarządu - dodał.

I przypominał, że w regionalnym programie operacyjnym są zagwarantowane pieniądze na lotnisko i drogi dojazdowe.

A Dębski niechętnie odpowiadał na pytania radnych.

- Ta sprawa wymaga odrębnej debaty sejmiku - stwierdził.

Pomysł podłapał radny Jacek Cylwik z PO. Zapowiedział złożenie w tej sprawie wniosku.

- Sesja może być, chociażby za tydzień. Bo zamiast iść do przodu, cofamy się - oburzał się Cylwik.

Jednak składanie wniosku i zbieranie pod nim podpisów radnych okazało się zbędne. Sesja w sprawie lotniska będzie 17 marca.

- Powinno nas się zamknąć w ośrodku odosobnienia, bez jedzenia i wody, aż podejmiemy decyzję w sprawie lokalizacji - zakończył dyskusję Cylwik.

Co uchwalili radni

- Przemeblowali skład rady nadzorczej Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Białymstoku. Z funkcji przewodniczącej odwołali Joannę Szczepańską. Zastąpi ją wskazany przez ministra środowiska Mikołaj Budzanowski. To historyk z wykształcenia, dyrektor jednego z departamentów w resorcie. Wcześniej pracował m.in. w Parlamencie Europejskim i opolskim urzędzie marszałkowskim. Kolejnego członka rady funduszu, Aleksandra Sokołowskiego, wymienili na Zdzisława Jabłońskiego, wiceprzewodniczącego Wojewódzkiej Rady Ochrony Przyrody oraz radnego wojewódzkiego. Do rady funduszu został także włączony Lech Magrel, dyrektor wydziału środowiska i rolnictwa w Podlaskim Urzędzie Wojewódzkim.

- W przetargu na przewóz ludzi koleją będą mogli startować wszyscy przewoźnicy posiadający licencję, a nie, jak było do tej pory, tylko PKP. Jednak nie wiadomo, czy brytyjskie konsorcjum Arriva, które przewozi ludzi w kujawsko-pomorskim, stanie do przetargu.

- Marszałek Jarosław Dworzański nie będzie już pracował społecznie. Radni ustalili jego wynagrodzenie. Jego poprzednik Dariusz Piontkowski dostanie za to trzynastkę za ubiegły rok.

- Marszałek województwa Jarosław Dworzański nie jest już szefem komisji edukacji. Zastąpił go właśnie Dariusz Piontkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny