Spółdzielnia Rodzina Kolejowa od ponad dwóch lat jest mi winna pieniądze za wkład mieszkaniowy. Niestety, na razie nie może mi go wypłacić - napisał do nas pan Patryk.
Odziedziczył wkład po zmarłej babci. Ale wraz z nim lokatora. W mieszkaniu przebywał bowiem konkubent babci pana Patryka. Mężczyzna próbował sprawę załatwić w spółdzielni, ale długo nic nie mógł wskórać. Spółdzielnia przyznaje, że rzeczywiście była to dość skomplikowana sytuacja, która jednak zmierza już do szczęśliwego finału.
- Ale nie była to nasza wina, tylko pani, która wprowadziła do mieszkania konkubenta - zapewnia Wiesława Lisowska, zastępca prezesa spółdzielni ds. ekonomiczno-finansowych. - Nie tak łatwo usunąć lokatora, bo nie ma eksmisji na bruk.
Spółdzielnia musiała przeprowadzić postępowanie eksmisyjne, a potem trzeba było zaczekać na przydział lokalu socjalnego przez miasto. I wszystko wskazuje na to, że problem uda się w końcu rozwiązać. Konkubent otrzymał już mieszkanie od miasta i właśnie oddał klucze od tego spółdzielczego. A Rodzina Kolejowa ogłosiła przetarg na sprzedaż lokalu. Jeśli zakończy się sukcesem, pan Patryk odzyska pieniądze.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?