Znalezienie odpowiedniego mieszkania to dla wielu bielszczan nie lada problem. Mieszkań na rynku wtórnym nie jest zbyt wiele, a te które są dostępne są bardzo drogie. Sytuację na bielskim rynku mieszkań może się wkrótce zmienić , bo Spółdzielnia Mieszkaniowa w Bielsku Podlaskim planuje budowę nowych bloków.
- Spółdzielnia oddała ostatni budynek do użytku w połowie 2000 roku - mówi Jan Kondratiuk, prezes największej w Bielsku Podlaskim spółdzielni mieszkaniowej. - Ze względu na nadmierną podaż i niską cenę rynkową mieszkań na rynku wtórnym zaniechaliśmy kontynuacji rozpoczętej w 1997 roku inwestycji na osiedlu Północ.
Sytuacja się jednak zmieniła. Teraz mieszkań brakuje. A buduje się tylko jeden mały blok w okolicach ul. 3 Maja.
- Od dłuższego czasu popyt na mieszkania znacznie przekracza podaż - mówi Kondratiuk.
Dlatego spółdzielnia przymierza się do wznowienia budowy bloku na os. Północ. Ma tam już uzbrojoną działkę, na której są nawet wylane w 1997 roku fundamenty. Nadal otwarte pozostaje jednak pytanie, czy w Bielsku jest dostateczna liczba chętnych na nowe mieszkania, którzy dysponują odpowiednimi funduszami lub przynajmniej zdolnością kredytową.
- Planujemy zrobienie badań rynkowych pod kątem zapotrzebowania na nową inwestycję w Bielsku. Jednakże podjęcie ostatecznej decyzji w sprawie budowy wymaga zgody walnego zgromadzenia członków spółdzielni - zastrzega prezes spółdzielni.
Specjaliści zajmujący się sprzedażą nieruchomości potwierdzają, że w Bielsku brakuje mieszkań, a zainteresowanie jest spore. - Porównując ceny do innych w miast w regionie uważam, że mieszkania w Bielsku nie należą do tanich - mówi Kamila Bednarz z Agencji ARH Nieruchomości. - Najczęściej sprzedawane są mieszkania o powierzchni powyżej 48 mkw, na wysokich piętrach, ale zdarzają się też niewielkie mieszkania na parterze czy lub pierwszym piętrze. Te są poszukiwane najczęściej przez osoby starsze, które mieszkają na wyższych piętrach, ale z uwagi na stan zdrowia szukają mieszkań usytuowanych niżej. Młodzi z kolei przede wszystkim sugerują się ceną. A te kształtują się w granicach od 2,5 tys. zł do nawet 4 tys. zł za mkw.
Czytaj e-wydanie »Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?