Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Spodki WOAK. Kresowe Impresje 2018. Towarzystwo Plastyków Polskich działające przy Związku Polaków na Białorusi pokazuje prace (zdjęcia)

Jerzy Doroszkiewicz
Jerzy Doroszkiewicz
Spodki WOAK. Kresowe Impresje 2018
Spodki WOAK. Kresowe Impresje 2018 Jerzy Doroszkiewicz
Rzeżby w drewnie, w miedzi, ceramika, ale przede wszystkim malarstwo angażuje talenty naszych rodaków mieszkających na Białorusi. Ich wrażliwość można oglądac na zbiorowej wystawie „Kresowe Impresje 2018” w Spodkach WOAK.

Tuż po lewej stronie od wejścia do przestronnej sali intryguje olbrzymi (140x140 cm) akryl zatytułowany „Phasis”. Autorem utrzymanej w mrocznej tonacji abstrakcji jest 38-letni mieszkaniec Grodna - Aleksander Bołdakow.

- Moja babcia nosiła nazwisko Zielenowska, a dziadek przed wojną mieszkał w okolicach Grodna - opowiada Bołdakow. Sam z całą rodziną przemierzył spore obszary Rosji i Białorusi, bo jego ojciec był wojskowym pilotem. W stolicy Białorusi, Mińsku, skończył akademię sztuk pięknych. Opowiada, że jego obrazy były na wystawach na Litwie, w Europie Zachodniej, nawet w Stanach Zjednoczonych. - Jako freelancer jestem scenografem w teatrach Grodna i Mińska - dodaje malarz.To właściwie jedyna abstrakcja na tej wystawie.

Wzrok przykuwają ciekawe obrazy Wasyla Martynczuka „Duży połów” i „List anioła”. Obydwie prace podpisane są cyrylicą.

- Naszym celem jest promocja kultury polskiej na Białorusi, promowanie więzi historycznej i kulturowej z Polską - mówiła podczas wernisażu Walentyna Brysacz, prezes istniejącego od 1992 roku Towarzystwa Plastyków Polskich działającego przy Związku Polaków na Białorusi. To te dwie organizacje współpracując z WOAK-iem przygotowały aktualną wystawę i dobrały twórców. - Przyjmujemy do naszego towarzystwa osoby polskiego pochodzenia, bądź mające związki z Polską, podtrzymujące polską kulturę - twierdziła Brysacz. Dziś Towarzystwo Plastyków Polskich zrzesza ponad 70 twórców z całej Białorusi. - W naszym towarzystwie są nie tylko absolwenci akademii sztuk pięknych, ale też amatorzy- kontynuowała Brysacz. Sama też nie studiowała malarstwa, ale z wielką wprawą maluje realistyczne obrazy. - Mam w swoim dorobku 11 wystaw indywidualnych - podkreślała utalentowana Polka. Urodziła się niedaleko Grodna, we wsi Sonicze, przy Kanale Augustowskim.

Na wystawie warto odnaleźć dwa olejne obrazy Wacława Sporskiego. Dyptyk „Koła czasu” i eksponująca niewieście wdzięki „Proza życia” mogą się podobać. Ciekawie wypada niemal realistyczny portret blondynki przyodzianej w strój ludowy z przepięknymi haftami, skromnie spuszczającej wzrok w kierunku trzymanego przed sobą kosza z chlebami domowej roboty.

Wydaje się, że potencjału komercyjnego w swoich obrazach poszukuje Walery Mołoczko umieszczając na pierwszym planie obrazu „Stary żydowski dom” starego skrzypka w jarmułce.

Dużo lepsze wrażenie robi olejny obraz Żanny Czystej „Kto wie” ukazujący zagubioną postać w nierealnej, być może zimowej, przestrzeni. Kuriozalnie zaś wyglądają „Aberracje ziemi” z wymalowanym całkiem realistycznie kadłubem pasażerskiego samolotu jako żywo kojarzącym się liniami LOT.

Wystawę „Kresowe Impresje 2018” można oglądać do 25 maja.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na poranny.pl Kurier Poranny