Sparingi. Jagiellonia Białystok efektownie wygrała z Radnickim Nisz

Mecz w bramce Jagi rozpoczął powracający do wypożyczenia do drugoligowego Sokoła Ostróda Błażej Niezgoda.

- W tym sezonie zagrałem wszystkie, jesienne mecze w zespole z województwa warmińsko-mazurskiego i zachowałem siedem czystych kont. Uważam, że to cenne doświadczenie i powinno procentować. Nie był to czas stracony, bo wiem, że ciężko pracowałem po to, żeby też tutaj się znaleźć - powiedział w wywiadzie z portalem jagiellonia.pl 20-letni golkiper.

Niezgoda pierwszy raz mógł się wykazać w 19. minucie, kiedy efektownie obronił uderzenie z dystansu, a dobitka zawodników Radnickiego była minimalnie niecelna. Wcześniej znakomitą sytuację po drugiej stronie boiska miał Kamil Wojtkowski, który dostał dokładne podanie od Jakova Puljicia, ale uderzył zbyt anemicznie i trafił w bramkarza rywali.

Znacznie lepiej poszło Puljiciowi w 38. minucie. Chorwat z niewielkiej odległości wykończył ładną akcję całego zespołu, dokładając nogę do płaskiego dośrodkowania z prawej strony i Żółto-Czerwoni objęli prowadzenie.

Do końca pierwszej połowy Serbowie starali się odrobić straty, ale ograniczyli się jedynie do kilku uderzeń z dystansu, z którymi bez problemu poradził sobie Niezgoda.

Czytaj też:
Jon Flanagan w Jagiellonii? Szykuje się bomba transferowa! Z Liverpoolu do Białegostoku?

Jagiellonia fantastycznie weszła w drugą odsłonę. Lewą stronę urwał się Kris Twardek, który wyłożył piłkę Fernanowi Lopezowi, a Hiszpan huknął z bliska pod poprzeczkę. Na 3:0 podwyższył z rzutu karnego Przemysław Mystkowski, po faulu bramkarza Radnickiego na szarżującym Jakubie Lutostańskim. Niespełna 17-letni napastnik Jagi znów pokazał się z dobrej strony, bo w pierwszym sparingu strzelił gola w starciu z Zagłębiem Lubin.

Do końca potyczki Podlasianie kontrolowali boiskowe wydarzenia i mieli jeszcze kilka dogodnych sytuacji do podwyższenia prowadzenia.

- Najważniejsze było to, by wybiegać ten mecz, bo rano chłopaki mieli ciężki trening. To się nam udało - skomentował na antenie klubowej telewizji trener bramkarzy Jagiellonii Jarosław Tkocz.

Kolejny mecz kontrolny czeka białostoczan w poniedziałek, a ich rywalem będzie kosowski zespół FK Ballkani.

Czytaj też:
Xavier Dziekoński - bramkarz Jagiellonii Białystok, który może zajść bardzo daleko

WYNIK
Jagiellonia Białystok - Radnicki Nisz 3:0 (1:0). Bramki: 1:0 - Puljić (38), 2:0 - Fernan Lopez (48), 3:0 - Mystkowski (69-karny).

Jagiellonia (I połowa): Niezgoda - Gierach, Runje (31. Majsterek), Augustyn (31. Tiru), Wdowik, Wyjadłowski, Romanczuk (31. Borysiuk), Pospisil, Wojtkowski, Imaz, Puljić.
Jagiellonia (II połowa): Gugeszaszwili - Olszewski, Kwiecień, Tiru (61. Cernych), zawodnik testowany, Bortniczuk, Borysiuk (61. Orpik), Fernan Lopez, Twardek, Mystkowski, Lutostański.